Miguel Cotto vs Saul Alvarez
|
17-11-2015, 11:12 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-11-2015 11:15 PM przez Krzych.)
Post: #151
|
|||
|
|||
RE: Miguel Cotto vs Saul Alvarez
Z głównej:
"Okazało się, że Cotto i jego obóz odmówili umieszczenia opłaty za usankcjonowanie tej walki. Sumka była naprawdę spora, bo wynosiła aż 300 tysięcy dolarów. Saul Alvarez (45-1-1, 32 KO) zapłacił, dlatego jeśli on wygra za cztery dni, pas WBC trafi w jego ręce. Władze WBC wymagały również opłat po 25 tysięcy dolarów od obu promotorów, czyli grup Roc Nation Sports (Cotto) i Golden Boy Promotions (Alvarez). Ale to jeszcze nie koniec... Giennadij Gołowkin (34-0, 31 KO) od trzynastu miesięcy piastuje pas WBC w wersji tymczasowej. Teoretycznie to on był wyznaczony do spotkania z Portorykańczykiem. Dostał jednak z obozu Cotto aż 800 tysięcy dolarów, więc odpuścił, a walka z "Canelo" mogła zostać ogłoszona. Dlatego Miguel uważał, że po 800 tysiącach dla Gołowkina, 25 tysiącach od promotora, suma kolejnych 300 tysięcy była po prostu zbyt wygórowana. Miał czas do wczoraj. Porozmawiał jeszcze telefonicznie z Sulaimanem i po niej został pozbawiony tytułu." Organizacja non-profit, tak jest Z resztą to normalka, nie wiem skąd się biorą te wszystkie zadziwione opinie o tej sumie 300 tysięcy. Kliczko przy każdej walce płaci ok. 300 tys euro opłat sankcyjnych dla federacji. Ponadto federacje z tego co wiem biorą % z zysków czy tam gaży, o ile pamiętam 3-6%, a nie stałą sumę. A że w tej walce jest na stole 40 milionów samych wypłat gwarantowanych, to federacja zgarnia całkiem ładny nie-profit |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 87 gości