Miguel Cotto vs Saul Alvarez
|
16-11-2015, 01:30 PM
Post: #131
|
|||
|
|||
RE: Miguel Cotto vs Saul Alvarez
No! Już myślałem, że Roach zmienił taktykę swojej gadki, ale jednak nie.
Od kiedy Pac-Man boksował z Riosem, przez jego walkę z Algierim, Bradleyem i Floydem - ciągle słyszę jedno. MÓJ BOKSER ZNOKAUTUJE RYWALA, JESTEM TEGO PEWNY. No i Roach oczekuje tego samego od Cotto w walce z Alvarezem tłumacząc to faktem, że jeśli Miguel dokona czegoś czego nie dokonał Floyd (który "tylko" wygrał na punkty) to będzie można skusić Mayweathera by ten wrócił z emerytury na walkę z Portorykańczykiem. Czekam na ważenie, ale czuję że jeśli tylko Cotto nie dostanie jakiegoś dziwnego ciosu za ucho albo nie pójdzie w jakąs durną wymianę to obskoczy rudego. Chyba widział jak walczył z nim Lara i Floyd oraz widział jak walczył z Alvarezem Kirkland albo jak próbował walczyć "Pies". |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 37 gości