Wyznanie Jackiewicza
|
08-09-2015, 07:02 PM
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Wyznanie Jackiewicza
Byłoby pięknie gdyby każdy bokser był szczery jak Jackiewicz.
Tomasz Adamek: - Przechodzę do wagi ciężkiej, bo tam można więcej zarobić. Oczywiście nie będę już tam znaczył tyle co w cruiser, ale przy odpowiednim doborze przeciwników dochrapię się titleshota i zarobię znacznie więcej niż w obecnej kategorii. - Z góry było wiadomo, że nie mam szans Kliczką, choć nie podejrzewałem, że przegram w tak kiepskim stylu. Przyznaję, walka Sosnowskiego wyglądała lepiej. Ale ludzie! Zarobiłem 15 mln zł! ktoś z was postąpiłby inaczej? - To prawda, gówno wiem o polityce. Jako sportowiec jestem skończony. Jednakże moje nazwisko nie zniknęło jeszcze ze świadomości Polaków i chciałbym to wykorzystać startując w wyborach do Parlamentu Europejskiego. 6000 EUR miesięcznie za nicnierobienie to jest przyzwoity cash. - Od walki z Kliczką moja forma cały czas zjeżdżała w dół. Częściowo z powodu wieku, częściowo z powodu zdrowia zostawionego w ringu, a i wypłata od Witalija nie zachęcała do harowania na sali. Ponadto powiedzmy sobie szczerze - mój trener jest po prostu średni. Miałem jeszcze cichą nadzieję na doczłapanie do drugiego titleshota lub przynajmniej jakąś lepiej płatną walkę, ale pojedynki z Chambersem, Cunninghamem i porażka z Głazkowem pokazały wszystkim, że czas Adamka dobiegł końca. Zarobić mogłem już tylko na medialnej walce w Polsce. Dlatego przyjąłem walkę ze Szpilką, choć w ogóle nie chciało mi się wracać na salę. Jak ktoś zaoferuje dobre pieniądze to chętnie dam rewanż Gołocie. Deontay Wilder: - Niechętnie to przyznaję, ale moja pozycja w wadze ciężkiej to głównie zasługa ludzi od marketingu. Stworzyli ze mnie herosa, który ma przywrócić Ameryce mistrzostwo wagi ciężkiej. A realnie oceniając, to żaden ze mnie mistrz. Kombinujemy z moim teamem w jaki sposób jak najdłużej przetrzymywać pas WBC broniąc go z drugoligowcami (i zarabiać na tym). Podobno za kilka miesięcy będę zmuszony zmierzyć się z tym rosyjskim bykiem, który pierwszym ciosem uśpił Pereza. Cholera, od tamtej walki kiepsko sypiam. Jeżeli moi ludzie nie wymyślą jakiejś wymówki, to nie wiem co zrobię. Chyba trzeba będzie symulować jakąś kontuzję, albo coś... Shannon Briggs: - Wiecie co? Czuję się jak ostatni pajac. Mam swoje lata i najchętniej siedziałbym w domu zamiast jeździć za tym nadętym dupliem i odstawiać ten kretyński cyrk pt. "Let's go, champ". No ale za błędy młodości trzeba płacić. Kiedy byłem na topie szastałem forsą bez opamiętania, a na dodatek mój manager mnie wychujał. W efekcie jestem spłukany i musiałem się zgodzić na tą poniżającą rolę. Andrzej Wasilewski: - Mój nowatorski model biznesowy przez jakiś czas działał w miarę dobrze, jednak pompowanie rekordów średniakom tylko po to, aby padli na pierwszym poważniejszym wyzwaniu okazał się ślepą uliczką. Za bardzo też nie miałem pomysły na karierę Włodarczyka. Prawdę mówiąc wciąż nie mam. Chyba poczekamy na jakąś ofertę od Riabińskiego. On dobrze płacił za dostarczanie skalpów, ale już nie mamy co mu sprzedawać. W momencie jak posypały się porażki w naszej grupie, to nawet wpadłem w depresję. Nadzieję dawał tylko Szpilka. Wiadomo, że chłopak nie wejdzie do ścisłej czołówki, ale jest medialną postacią i telewizja go lubi (i płaci). Głowacki? No jasne, to dało powiew optymizmu. Niech teraz odpocznie z 10 miesięcy, a potem spróbujemy zakontraktować mu Fragomeniego. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Wiadomości w tym wątku |
Wyznanie Jackiewicza - Hugo - 08-09-2015, 04:22 PM
RE: Wyznanie Jackiewicza - Martin - 08-09-2015, 04:50 PM
RE: Wyznanie Jackiewicza - BMH - 08-09-2015, 05:05 PM
RE: Wyznanie Jackiewicza - Wietnam - 08-09-2015, 06:00 PM
RE: Wyznanie Jackiewicza - Metzger - 08-09-2015 07:02 PM
RE: Wyznanie Jackiewicza - born2kill - 09-09-2015, 03:31 PM
RE: Wyznanie Jackiewicza - Hugo - 09-09-2015, 08:56 AM
RE: Wyznanie Jackiewicza - Krzych - 11-09-2015, 12:23 AM
RE: Wyznanie Jackiewicza - Hugo - 12-09-2015, 09:13 AM
RE: Wyznanie Jackiewicza - Hugo - 17-09-2015, 10:07 AM
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości