Mayweather vs Berto
|
08-09-2015, 11:45 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-09-2015 11:48 AM przez BMH.)
Post: #206
|
|||
|
|||
RE: Mayweather vs Berto
Z pierwsza czescia sie zgadzam, sam sobie tym tlumaczylem wybor Berto. Co do reszty, to nie wiem jak zawodowy bokser jak Shane, moze pierdolic takie glupoty. Berto, nie ma dobrej szczek-OK. Ale na c*uj rzuca za chwile... poslal go na deski Ortiz. No i co? Ortiz potrafil uderzyc przeciez. Maidana, ktory ma twardy leb z Ortizem tez sie turlal. O czym to swiadczy? Maidana ma slaba szczeke? Andre faktycznie nie ma betonu, ale te argumenty o deskach z Victorem sa po prostu niepotrzebne.
A ze Floyd, ma prywatne zatargi z Andre, ktory przyjaznie sie z jego ex, to jestem przekonany, ze chcialby efektowna czasowke i na to poluje. Tylko zeby ten misterny plan, nie obrocil sie przeciwko jiemu, bo co by nie mowic o Berto, to jedno jest pewne. Jak przyceluje, to "Money" nakryje sie nogami. Ta walka przebije wiekszosc ostatnich wystepow Floyda, jak ten z Alvarezem, Mannym, Guerrero i Maidana II. To bedzie dobra potyczka, godna walki na szczycie WW. Stawiam na czasowke, a po wazeniu okresle sie, co do wygraneego. Tak mimo wyraznego faworta, caly czas sie glowie na tym, bo tak naprawde mam rozdarte serce. Nie wiem za cholere komu bede nawet kibicowal. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości