Erkan Teper vs David Price
|
13-07-2015, 08:44 AM
Post: #1
|
|||
|
|||
Erkan Teper vs David Price
W najbliższy piątek 17.07.2015 w Ludwigsburgu dojdzie do jednej z najciekawszych w tym roku konfrontacji w wadze ciężkiej, a mianowicie do walki pomiędzy Erkanem Teperem i Davidem Price'em. Jej formalną stawką będzie pas EBU, ale w gruncie rzeczy chodzi w tej walce o dużo więcej, a konkretnie o perspektywy dalszej kariery obydwu zawodników. Zwłaszcza Price jest w mało komfortowej sytuacji, bowiem kolejna porażka oznaczałaby dla niego definitywny koniec marzeń o jakichkolwiek poważnych dokonaniach.
Obydwaj rywale są dobrze znani, więc nie będę ich szczegółowo przedstawiał. Teper jest jak dotąd niepokonany i z pewnością jest w tej chwili najlepszym bokserem wagi ciężkiej reprezentującym Niemcy. Jest bardzo silny fizycznie i nie ma jakichś ewidentnie słabych punktów. Zalety i wady Price'a są bardzo wyraziste. Z jednej strony ma on fantastyczne warunki fizyczne, siłę ciosu jedną z największych we współczesnej HW, niezłą technikę i motorykę, ale z drugiej strony dał się poznać jako pięściarz o kiepskiej kondycji i wyjątkowo słabej odporności na uderzenia rywali. W sumie więc należałoby widzieć faworyta w niemieckim Turku, ale w takim pojedynku kolosów wszystko może się zdarzyć. Na undercardzie dalszy ciąg przeglądu niemieckiej „ciężkiej artylerii”. W Magdeburgu, gdzie Francesco Pianecie nie udało się zostać następcą Maxa Schmellinga i Primo Carnery w jednym, widzieliśmy Dimitrenkę, Gerbera, Schwarza i Wallischa. Tym razem wystąpi kolejna trójka niemieckich prospektów wagi ciężkiej, a mianowicie Franz Rill i bracia Lewandowscy. Warto zwrócić uwagę szczególnie na starszego z braci Christiana, który w moim odczuciu rokuje lepiej, niż lansowany przez niemieckie media celebryta Tom Schwarz. A to nie koniec niemieckich nadziei w HW, bo w zapasie są jeszcze Kij, Mezencev i Kabayel. Walki bokserów najwyższych kategorii kojarzą mi się z pojedynkami artyleryjskimi okrętów wojennych w czasie obu wojen światowych. Chyba innym także, bo kategorię wagową pomiędzy półciężką i ciężką nazwano cruiser, czyli „krążowniczą”. A zatem waga ciężka to już „pancerniki” o potężnym kalibrze armat miotające pociski o straszliwej zdolności niszczenia. Kto zostanie zatem w najbliższy piątkowy wieczór „trafiony i zatopiony” ? www.bokserzy.cba.pl http://www.the-best-boxers.com ![]() |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości