Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Erkan Teper vs David Price
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
W najbliższy piątek 17.07.2015 w Ludwigsburgu dojdzie do jednej z najciekawszych w tym roku konfrontacji w wadze ciężkiej, a mianowicie do walki pomiędzy Erkanem Teperem i Davidem Price'em. Jej formalną stawką będzie pas EBU, ale w gruncie rzeczy chodzi w tej walce o dużo więcej, a konkretnie o perspektywy dalszej kariery obydwu zawodników. Zwłaszcza Price jest w mało komfortowej sytuacji, bowiem kolejna porażka oznaczałaby dla niego definitywny koniec marzeń o jakichkolwiek poważnych dokonaniach.

Obydwaj rywale są dobrze znani, więc nie będę ich szczegółowo przedstawiał. Teper jest jak dotąd niepokonany i z pewnością jest w tej chwili najlepszym bokserem wagi ciężkiej reprezentującym Niemcy. Jest bardzo silny fizycznie i nie ma jakichś ewidentnie słabych punktów. Zalety i wady Price'a są bardzo wyraziste. Z jednej strony ma on fantastyczne warunki fizyczne, siłę ciosu jedną z największych we współczesnej HW, niezłą technikę i motorykę, ale z drugiej strony dał się poznać jako pięściarz o kiepskiej kondycji i wyjątkowo słabej odporności na uderzenia rywali. W sumie więc należałoby widzieć faworyta w niemieckim Turku, ale w takim pojedynku kolosów wszystko może się zdarzyć.

Na undercardzie dalszy ciąg przeglądu niemieckiej „ciężkiej artylerii”. W Magdeburgu, gdzie Francesco Pianecie nie udało się zostać następcą Maxa Schmellinga i Primo Carnery w jednym, widzieliśmy Dimitrenkę, Gerbera, Schwarza i Wallischa. Tym razem wystąpi kolejna trójka niemieckich prospektów wagi ciężkiej, a mianowicie Franz Rill i bracia Lewandowscy. Warto zwrócić uwagę szczególnie na starszego z braci Christiana, który w moim odczuciu rokuje lepiej, niż lansowany przez niemieckie media celebryta Tom Schwarz. A to nie koniec niemieckich nadziei w HW, bo w zapasie są jeszcze Kij, Mezencev i Kabayel.

Walki bokserów najwyższych kategorii kojarzą mi się z pojedynkami artyleryjskimi okrętów wojennych w czasie obu wojen światowych. Chyba innym także, bo kategorię wagową pomiędzy półciężką i ciężką nazwano cruiser, czyli „krążowniczą”. A zatem waga ciężka to już „pancerniki” o potężnym kalibrze armat miotające pociski o straszliwej zdolności niszczenia. Kto zostanie zatem w najbliższy piątkowy wieczór „trafiony i zatopiony” ?

www.bokserzy.cba.pl
Wszystko zależy od obrony i odporności Tepera. Jeżeli nie będzie blokował szczęką potężnych ciosów Price'a, a jak już coś przyjmie to dobrze to zniesie, to raczej wygra, bo że Price nie ma ani obrony ani odporności to już wiemy.
Wszyscy bukmacherzy dają ponad 3 (bwin aż 3.70) za każdą złotówkę postawioną na Tepera. Liczę, że jest to jedna z tych walk na których można dobrze zarobić.
Czy tylko mi się wydaje że ani Teper ani Price, ,obojętnie który z nich wygra nie odegra kompletnie żadnej roli w wadze ciężkiej?
to jest poprostu insignificant fight
Cholera wie z tą walką.

Stawiam na Tepera, choć zestawienie to wydaje się być nieprzewidywalne.

Zauważyłem, że od koszmarów z Thompsonem Price stara się boksować bardziej ekonomicznie. Jednak, czy jest to lepszy boks niż wcześniej. Wątpię. Niby David stara się być bardziej uważny w defensywie, jednak obrona jak była dziurawa, tak jest. Z journeymanami Zawrotnym i Costą nałapał całkiem sporo ciosów, a przecież rywale ci byli co najwyżej średni. Niby Price stara się lepiej rozkładać siły, ale czy to przejdzie z rywalem, który go naciśnie? Czy wtedy David znowu nie włączy wyższego biegu, po czym zmęczy się? Moim zdaniem jest to bardzo prawdopodobne.

Teper to fajny bokser, niezły zabijaka, z solidnym ciosem, kondycją, warunkami fizycznymi i chyba niezłą szczęką. Jest gorszy technicznie od Anglika, ale stylowo myślę, że może nie pasować Anglikowi. Jeśli uda mu się narzucić bijatykę, brudną walkę w zwarciu, to powinien być w domu.

Myślę, że mniej mankamentów posiada Teper, a do Pricea podchodzę z ogarniczonym zaufaniem, szczególnie jeśli ma na przeciwko silnego rywala, który wychodzi robić krzywdę. Myślę, że Turek powinien wygrać przed czasem w drugiej części pojedynku.

Samą walkę obejrzę z przyjemnością, chociażby ze względu na jej nieprzewidywalność i to, że nokaut będzie wisieć w powietrzu.
W tej walce może być tak, że wygra ten, który pierwszy dobrze trafi. Teper, co prawda, ma niezłą odporność, ale warto przypomnieć, że Thompson w drugiej wygranej walce z Price'em leżał i nie był to jakiś lekki nokdaun, tylko sytuacja prawie na pograniczu nokautu. W pierwszej też chwiał się po jego ciosach. Przy wszystkich swoich niedostatkach Price ma straszne kopyto w łapie i zwłaszcza w początkowych rundach jest bardzo groźny. Szanse Tepera będą rosły z każdą upływającą minutą. Jeżeli przetrzyma pierwsze 4 rundy, to raczej powinien wygrać i to przed czasem.
Teper w pierwszych rundach powinien trzymać szczelnie gardę, nie wychylać się specjalnie, bić sporo na korpus, tak by Priceowi zabrać oddech w kolejnych starciach. David potrafi mocno wystartować, a bije bardzo mocno - jednak im dalej w las, tym Anglik powinien puchnąć. Czas powinien grać na korzyść Turka - jeżeli zawalczy mądrze i nie nadzieje się na nic mocnego, to powinien wygrać w drugiej części pojedynku.
Walka wypadła z ramówki Eurosportu. W UK transmisja na Box Nation. Trzeba będzie liczyć na streamy.
Ktoś wie czy walka ta będzie u jakiegoś normalnego buka (STS, Fortuna)? Chciałem sobie postawić parę złotych na Teper'a, a nie gram z reguły.
nie mam zielonego pojęcia, też chciałem postawić ale się jeszcze zastanawiam, kumple mi odradzają bo ostatnio troszkę straciliśmy także sam już nie wiem
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie