Bradley vs Vargas

[kubala1122331]

Wietnam
Vargas wypyka Bradleya tak wyraźnie, że wałki będą potrzebne.

Martin
Raczej nie. Po prostu widzę go jako faworyta z Bradleyem i Alim, a napisałem przecież, że póki co z Pakmanem nie ma szans. No coś takiego nie charakteryzuje raczej psychofanów. Podkreśliłem jedynie, że Filipino robi się coraz starszy i tak naprawdę nie wiadomo w jakiej dyspozycji fizycznej i psychicznej będzie. To chyba jasne, że z każdym miesiącem szanse Vargasa w takiej potyczce rosną. Choć nie ma co się oszukiwać, nawet za 5 lat, faworytem byłby Manny.
Jestem zwykłym fanem Vargasa