Polityka ogólnie.

[Gogolius]

Bestia, albo dyskutujemy jak na forum przystało, albo nie. Bo narazie rzuciłeś jednym ogólnikiem i facepalmem z YT.

Cytat:ale to prawda, że Komor czytał z kartki ?

To akurat mu dość fajnie wyszło, bo sięgał po kartkę jak cytował Dudę z tych wcześniejszych wystąpień albo chciał dokładnie przeczytać nazwę ustawy, którą współtworzył Duda. Ale ogólnie obaj sobie dobrze radzili. Odpowiadali normalnie, z głowy.

Takie podsumowanie debaty.

Duda wyciąga Komorowskiemu przeszłość sprzed 10-15 lat. Komorowski odpowiada, że był kiedyś radykalny, ale już się z tego wyspowiadał i wyleczył (jednocześnie wbił szpilę bo przecież radykalizował się razem z Macierewiczem). W myśl zasady, że można zmienić poglądy, szczególnie na przestrzeni dekady.

Komorowski atakuje Dudę in-vitro (kurde, najsilniejsza broń na pretendenta, no nie ma bata, żeby z tego nie korzystać, czytelna sytuacja jak nic). Duda coś się tam miota, wypiera jednych słów, podkreśla inne, odwraca kota ogonem. A mógł zrobić to samo co Bronek - powiedzieć, że sytuacja jest skomplikowana, że trzeba szukać kompromisu. Że on sam jest rozdarty bo jest wierzący, a jednocześnie rozumie bezdzietnych rodziców, że trzeba o tym rozmawiać i parę innym farmazonów. Ale przynajmniej by było gładkie wyjście z sytuacji. Tutaj jego sztab ewidentnie poległ bo tak jak Bronkowi można spokojnie wyrzucać żonglerkę propozycji (JOWy tuż po I turze, referendum na temat, który już jest w sejmie - o wątpliwościach na korzyść podatnika) tak Dudze to in-vitro będzie sie wytykać do końca kampanii.

No i temat o tym węglu to w ogóle.
- zrobił Pan kiedyś to, a teraz to. To jak to jest?
- aaa co pan gada, ja tak nie mówiłem, ściemnia pan, a wogóle to pan zrobił, to, to, to...
- odpowie mi pan na pytanie?
- blablabla, to tamto i owamto.

No słabo to wygląda.


Chyba muszę obejrzeć tę debatę w slow motion, może znajdę jakieś ukryte znaczenie.


Ciekawe jak pójdzie im na TVN24, tam dziennikarze raczej powinni być po stronie PBK (tzn nie powinni być po żadnej, ale o ile duet TVP/Polsat znany jest z konserwatywnej strony, o tyle np. Olejnik to ciśnie PiS w każdej kropce).