Wasz ulubiony zawodnik MMA?
|
27-07-2012, 02:21 PM
Post: #17
|
|||
|
|||
RE: Wasz ulubiony zawodnik MMA?
@Beryl
Chodzi mi o to, że Oveerem to nie jest jedyny sterydziarz w sportach walki. Osiągnięcie takiej postury z pewnością jest możliwe w MMA, ale nie w tak krótkim czasie w jakim osiągnął to Alistair. Co do Chalidova. Mamed to głównie wytwór KSW. Walczy efektownie bo może sobie na to pozwalać, dostaje zawodników o klasę gorszych od siebie a reklamują ich jako ''byłych'' zawodników UFC. Tim Sylvia był mistrzem świata w UFC, ale w czasach gdzie poziom przypominał ten, który jest dzisiaj w boksie w HW. W tych czasach taki Tim Sylvia nawet w swoim primie timie nie poradziłby sobie z takimi zawodnikami jak Mir,Valesquez,Lesnar,Santos,Oveerem,Werdum czy nawet past prime Fedor. A Mamed nie dostaje zawodników, którzy w UFC nie walczą miesiąc czy dwa tylko kilka lat Mamed to ogólnie dla mnie wielka medialna bańka. Ma talent i to wielki, ale do obijania leszczy i byłym zawodników UFC. Lubię go jako człowieka, jest mega skromny, ale szkoda mi go bo on sam sobie nie zdaje sprawy jaki poziom jest w UFC. Widzieliście walkę z Ryutą Sakuraiem na KSW 13? to był chyba najlepszy zawodnik jakiego dostał Mamed, z którym zremisował. Później dostawał już tylko zawodników past prime. A co do Mameda w UFC, to wszystko rozchodzi się o pieniądze. Mamed chce więcej, ale UFC nie chce zaoferować mu lepszej płacy i w sumie jeżeli Mamed się nie poświęci to do UFC nie przejdzie bo gdyby poszedł do tej organizacji to byłby tam prawie nikim. Bo kto zna w USA kogoś takiego jak Mamed Khalidov? on musi się z tym liczyć, że tam nie będzie już na swoim i pewnie występowałby w jakiś przed walkach, ale wszystko mogło by się zmienić gdyby wygrał 2-3 walki. Moim zdaniem Mamed do UFC nie przejdzie bo po co mu to? jeżeli przejdzie do wielki respekt bo to będzie oznaczać, że ten gość na prawdę chce coś porządnego osiągnąć a nie być gwiazdą na galach KSW i walczyć dla swoich miejscowych kibiców. To byłby bardzo odważny krok, bardzo duże ryzyko. Teraz w Polsce wielu,wielu niedzielnych kibiców myśli o nim tak samo jak kiedyś myślano o Adamku, że jest nie pokonany. Jeżeli Mamed przegra walkę w USA to straci wielką rzeszę fanów w Polsce, taki jest nasz kraj. Kiedy wygrywasz ludzie noszą Cię na rękach, kiedy przegrywasz mieszają Cię z błotem. Tutaj w Polsce Mamed jest gwiazdą, zarabia kupę kasy, ma ogromną rzeszę fanów, nawet jeżeli nie przejdzie do UFC to ja to zrozumiem. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości