Kto jest waszym ulubionym zawodnikiem mieszanych sztuk walki, kogo najbardziej lubicie oglądać.
Moim ulubionym zawodnikiem jest Damacio Page pięściarz wagi koguciej, chociaż wolałem go oglądać w wadze lekkiej.
Bezapelacyjnie
Alistair Oveerem. Prawdziwa bestia w tym sporcie. Moim zdaniem najlepszy zawodnik MMA na świecie, szkoda tylko, że nie doszło do jego walki z Juniorem Dos Santosem, mam nadzieje, że ta afera z nie dozwolonymi środkami dopingowymi nie wpłynie na dalszą karierę Oveerem'a w UFC bo póki i on i Dos Santos będą walczyć to zawsze będziemy zadawać pytanie, kto jest lepszy? ja uważam, że Dos Santos nie potrafiłby przeciwstawić się zwierzęcej sile Oveerema.
Dla mnie najbardziej przereklamowany zawodnik to Tito Ortiz, każdą większą walkę przegrywał.
MMA wymyślił jakiś pedał który chciał się obmacywać z innym facetem. Nie jara mnie ten sport i nie mam swojego ulubieńca. Alistar ma ładną rzeźbę ;]
@Jerome
Tekst Mayorgi?
Boks kocham, a MMA szanuje te słowa wypowiedział kiedyś legendarny polski pięściarz Marcin Najman i ja w zupełności się z nim zgadzam. Wbrew pozorom MMA to teraz sport, który rozwija się w astronomicznym tępię. Chciałbym żeby boks był jeszcze kiedyś na takim poziomie jak MMA.
Dokładnie tak - Ricardo Mayorga.
Hehe ;pp Wpisz sobie w sygnaturę "Boks kocham, a MMA szanuję - Marcin Najman" ahahahxdd
Jon Jones - artysta (dosłownie!) MMA, zawodnik kompletny, w chwili obecnej chyba nie do pokonania. Nic więcej nie trzeba chyba pisać.
Z polskich zawodników zaś Tomek Drwal - mam do niego olbrzymią sympatię, bo nie dość że to dobry fighter, to jeszcze normalny facet. Chciałbym go jeszcze zobaczyć w UFC...
(26-07-2012 04:43 PM)Jerome napisał(a): [ -> ]MMA wymyślił jakiś pedał który chciał się obmacywać z innym facetem.
To czemu bokserzy co chwila obściskują się w klinczach, a po ostatnim gongu rzucają się sobie w objęcia mało sobie dzióbków nie dając?
@Metzger
Słuszna uwaga!
@Beryl
Jon Jones to Roy Jones Jr w MMA
to świetny zawodnik, ale ja nie interesuję się wagami niższymi niż ciężka
przynajmniej jeżeli chodzi o MMA. Oveerem to dla mnie bestia i jednocześnie nadczłowiek. Z takimi warunkami fizycznymi potrafi się świetnie poruszać (tego jego kopnięcia z kolana z wyskoku!! mimo takiej postury potrafi nie wiarygodnie wysoko skakać) kondycyjnie jest przygotowany niemalże perfekcyjnie, zawodnik idealny, tylko pytanie czy jest to zasługa jego ciężkich treningów i wkładu w to co robi czy... sterydów?
wata w boksie jeszcze ujdzie, ale jak by taki Malignaggi walczył w MMA to by musiał być mistrzem poddania haha