Drozd vs Włodarczyk II

[Krzych]

Povietkin ma na pewno więcej do zaoferowania, a Perez nie jest tak dobry jak się uważa czy też uważało. Walka z Abdusalamowem trochę wypaczyła jego obraz, bo to co się tam działo to jest głównie zasługa ograniczenia Magomeda niż umiejętności Pereza. Nadal jest to szersza czołówka, może nawet i top 10 mimo porażki z Jenningsem, ale Povietkin prezentuje się lepiej. Odniósł dwa imponujące zwycięstwa przed czasem, podczas gdy Perez jest wiecznie słabo przygotowany i za ciężki. Walka jest w Moskwie, a Povietkin ostatnio odważnie sobie poczyna w ringu i Perez będzie musiał na prawdę zrobić bardzo dużo żeby wygrać tą walkę, co przy braku odpowiedniego przygotowania fizycznego i braku inicjatywy i chęci jakie prezentuje ostatnio Mike się po prostu nie wydarzy i przejdzie on obok walki. Przebieg tej walki jest kwestią przygotowania Pereza. Jeżeli wyjdzie przygotowany to będziemy mieli walkę na szczycie, a jeżeli nie to Povietkin sobie zabłyśnie jednostronną walką.