Giennadij Gołowkin
|
03-02-2015, 07:48 PM
Post: #178
|
|||
|
|||
RE: Giennadij Gołowkin
Nikt sie nie oszukuje. W sumie Floyd czy Wladimir tez nie walczyli z rywalami na swoim poziomie bo sa tak wysoko
![]() Az mi sie przypomniala anegdotka: grecki czempion zwyciezyl na olimpiadzie i bardzo sie z tego cieszyl. Podszedl do niego filozof: - z czego sie tak cieszysz? - bo wygralem! - czy wygrales z nimi bo okazalo sie ze sa slabsi od Ciebie? - tak, na tym polega wygrywanie - coz wiec wart jest tryumf nad rywalem ktory jest slabszy? ![]() A tak serio to ja zawsze ostroznie patrze na "slabe" kategorie, ktorych znaczenie obniza jeden dominator. Dziwne ze polciezka nie jest slaba, no ale tam jeszcze Stevenson i Pascal daja znaki zapytania ![]() Co do pasow: problem w tym ze Cotto moze robic ze swoim co mu sie podoba a Abraham pewnie stoczy siodma walke z jakims swoim ulubionym rywalem niz wyjedzie z Niemiec. Jedynie Lee jest w zasiegu organizacyjnym, przynajmniej na te chwile. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości