James Toney w wadze ciężkiej - cz.1
|
19-07-2012, 01:57 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-07-2012 01:57 PM przez Szakal.)
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: James Toney w wadze ciężkiej - cz.1
(19-07-2012 09:52 AM)AdamekFightPL napisał(a): James Toney rzeczywiście wiele osiągnął w boksie, szacunek za to dla niego, ale teraz sprawia wrażenie człowieka groźnego dla otoczenia... typowy czarnoskóry nyggas... obraża wszystkich dookoła w ogóle nie widzę w nim jakiegokolwiek pokładu dobra... zresztą takie same odczucia mam co do Ricardo Mayorgi... może ich tekst są śmieszne, ale trzeba się poważnie zastanowić czy są oni sprawni umysłowo? i szczerze mówiąc mam tutaj dylemat bo nie znam tych gości osobiście, być może Toney poza kamerami to porządny gość, z którym można normalnie porozmawiać to samo tyczy się Mayorgi, ale na dzień dzisiejszy najchętniej takich ludzi wsadził bym do klatki i od izolował od reszty społeczeństwa... No proszę Cię... Toney owszem, gada głupoty i tak dalej, ale zagrożenia dla społeczeństwa nie sprawia... Moim zdaniem powinien być izolowany, ale od ringu bokserskiego czy oktagonu MMA, bo dalej walcząc sam sobie szkodzi. Ale "wsadzić do klatki"? "Typowy czarnoskóry nyggas"? Jest inny tylko dlatego, że jest czarny? A to powoduje że jest gorszy? Moim zdaniem przesadziłeś. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości