Guillermo Rigondeaux
|
01-01-2015, 03:01 PM
Post: #168
|
|||
|
|||
RE: Guillermo Rigondeaux
Bo to jest bajkowa historia. Jest Donaire - bokser swietny, ktory sprzata najlzejsze kategorie wagowe jak chce, zmiata rywali (ze wzgledu na bolo-punch to duzo dlugich walk u niego nie znajdziesz
![]() Rigondeaux nie moze posprzatac super koguciej bo Donaire zrobil to pare lat wczesniej. Wiec Szakal mogl zdobyc ten jeden, ale za to jaki, skalp. Bez zrozumienia kim byl Donaire przed ta walka, nie mozna w pelni zrozumiec tego kim dzis jest Rigo. To tak jakby teraz Brook wyszedl do Floyda u ogral go 118:110 albo Andy Lee cztery razy rzucil na dechy Golovkina ![]() |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości