Guillermo Rigondeaux
|
29-12-2014, 10:58 PM
Post: #145
|
|||
|
|||
RE: Guillermo Rigondeaux
(29-12-2014 10:27 PM)Gogolius napisał(a): Nie wiem czy Rigo może pokonać kogokolwiek by zyskać rozgłos. Wygrał z Donaire i oferty się nie posypały. Ostatnio przecież znokautował przeciwnika (i to w takim stylu "brudnym"), a żadnego rozgłosu nie dostał. Rywale się boją bo widzą, że nie mają szans i tyle... Cruz, przeciez nigdy nie powiedzial, ze nie chce walki z Rigo, a nawet jakis czas temu, zasugerowal cos calkiem odwrotnego. Trzeba sie pytac tych co siadaja do stolu nagocjowac gdzie jest problem, choc to chyba nie jest tajemnica, a przynajmniej logika tak podpowiada, ze Kubano, nie generuje hajsow, wciaz niewielu w Stanach go docenia, a jednoczesnie walka z nim, niesie zajebiscie duze ryzko, i to jest najwiekszy problem. Ja jestem prawie pewny, ze Leo napsulby bardzo krwi Guillermo. Jezeli kiedys dojdzie do potyczki, to pamietajcie kto Wam to napisal to jako pierwszy. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości