Chisora-Fury II
|
30-11-2014, 12:29 PM
Post: #324
|
|||
|
|||
RE: Chisora-Fury II
Cóż, to Chisora nie podołał tej nocy. Fury zrobił swoje, zastopował jednego z najtwardszych do niedawna bokserów w ciężkiej, dominował od początku do końca wygrywając wszystkie rundy. Dereck jest już rozbity, ociężały, kompletnie bez życia wyglądał. Kostyra tak się nabijał z Fury'ego i Chisory porównując ich do Władimira, czyżby zapomniał jak zajebiste widowiska z Powietkinem czy dawniej z Ibragimovem dawał Kliczko? Przy tych pojedynkach to walka Fury vs Chisora była ringową wojną.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości