Manny Pacquiao - Chris Algieri
|
23-11-2014, 06:19 PM
Post: #128
|
|||
|
|||
RE: Manny Pacquiao - Chris Algieri
Algieri był strasznie zesrany, dlatego przewracał się po byle czym. Jak mi zaimponował w walce z Rusłanem, to po tej żenadzie chyba nie chce go oglądać. Co do Mannego, to nadal jest bardzo szybki, ale przy tym niedokładny i dziurawy jak sito. Walka z Mayweatherem skończyłaby się tak jak IV z Marquezem.
"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 37 gości