Guillermo Rigondeaux
|
09-09-2014, 12:32 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-09-2014 12:32 PM przez Mastrangelo.)
Post: #112
|
|||
|
|||
RE: Guillermo Rigondeaux
To nie była jego wypowiedź, tylko jego menadżera i promotora, Barryego McGuigana... Ja nie będę winił Framptona, jeśli 2 następne walki stoczy z innymi rywalami niż Rigo. Najpierw jest obowiązkowy pretendent Chris Avalos(Bardzo niedoceniany bokser), później walka z Quiggiem której chcą tysiące fanów na wyspach. Dopiero później będzie można mówić o jakimś unikaniu wyzwań.
Co innego taki Santa Cruz, który walczy ze Swoim sparing partnerem, chociaż wszyscy najlepsi zawodnicy jego kategorii są chętni do walki. To już jest żenada. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości