Adamek vs Chambers
|
19-06-2012, 05:21 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-06-2012 05:35 PM przez willow(konserwatysta).)
Post: #88
|
|||
|
|||
RE: Adamek vs Chambers
Po strasznym obiciu przez Kliczkę, Adamek wygrywa drugą walkę z najszybszym ciężkim na świecie, ale nadal jest żle. Jak tu nie kochać Polaków.
Hugo: "Hak bity z góry? Sądziłem, że haki można bić tylko z dołu do góry. Ciosy bite z góry na dół potocznie określa się cepami. Przejęzyczyłeś się, czy też będziesz obstawał przy takim określeniu? Rozumiem, że chodzi ci o te obszerne ciosy Chambersa z prawej ręki, którymi systematycznie trafiał Adamka najczęściej w okolice ucha. Ja nazwałbym je prawymi sierpami, chociaż być może część z nich miała parabolę cepa." -Chyba każdy wie o który cios chodzi, Czambers zadawal jeden, bardzo dziwny, bity z góry, prawą ręką. Piszę hak, można nazwac to inaczej. Gmitruk pewne ciosy nazywa świstakami. Terminologia w boksie jest bogata i nie ograniczam się do tych określeń które wymienione są w książkach. W każdym bądz razie, wydaje mi się, że był on wytrenowany i zaplanowany. Wiedzieli, że Adamek opuszcza lewą rękę stąd Amerykanin tam parabolicznie celował. Niezaleznie od kontuzji. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości