Chisora-Fury II
|
26-07-2014, 08:35 PM
Post: #156
|
|||
|
|||
RE: Chisora-Fury II ---> Fury vs. Ustinow
Ja odnoszę wrażenie, że mało jest osób w boksie, które mogłyby być podawane jako wzór prawdziwego sportowca. Nieprofesjonalne podejście do kibiców, a przede wszystkim fatalna forma fizyczna wielu pięściarzy są przyczynami takiej sytuacji. Ja nie rozumiem jak bokser może przystępować do walki ewidentnie "zalany". Rozumiem, że to nie jest może kluczowy czynnik w tym sporcie, ale chodzi o sam fakt. Kolejną sprawą są ciągłe problemy z robieniem wagi. Limit ustalony na długo przed walką, a zawodnicy mają to ewidentnie w dupie. Bo się zapłaci karę, bo się dogada, itp. Ile oni ważą w tak zwanym okresie "nietrenigowym"? 20 kilo ponad limit? Brak słów. Mam wrażenie, że wielu "sportowców" poza tymi kilkoma tygodniami przed walką ma trudności z ruszeniem dupy, a z żołądka robią ewidentny śmietnik. Ktoś powie: "Kim ty jesteś, żeby ich krytykować?". Ja powiem tak, dużo jest często śmiechów z tzw. pakerów, a ci pakerzy do diety i ćwiczeń często przykładają się najbardziej ze wszystkich sportów. Tak samo jest z innymi amatorami, którzy chcą poprawić formę. Oni muszą cały czas żyć na sportowo, a panowie bokserzy nie. I potem wychodzi taki tłuścioszek i mówi, że to jego "naturalna" waga. Cokolwiek to pojęcie oznacza. A co do tego, co dzisiaj wyszło, to już dajmy spokój z Furym, ale Chambers to pojechał po bandzie. Co ta za wymówka, że brak pierwszego trenera? Kpina.
Koniec wywodu. Wkurzyłem się ![]() |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości