Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
George Foreman - Axel Schulz (1995-04-22)
11-07-2014, 10:02 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-07-2014 11:17 PM przez redd.)
Post: #2
RE: George Foreman - Axel Schulz (1995-04-22)
Foreman vs Schulz
1.10-9
2.10-9
3.9-10
4.9-10
5.9-10
6.9-10
7.9-10
8.9-10
9.9-10
10.9-10
11.10-9
12.9-10
---
111-117

Świetna walka. Foreman tego nie wygrał, nawet nie widzę remisu dla niego. George wyglądał przeciętnie w tej walce. Naprawdę był już bardzo wolny, a jego ciosy były strasznie sygnalizowane. Do tego jakoś nie bardzo miał pomysł jak dobrać się do Schulza. Fajnie wchodziły mu podbródkowe, ale po jakimś czasie zrezygnował z nich. Co do Niemca to naprawdę należy mu się wielki szacunek.Tak walczyć z takim zabijaką jak Foreman w rundach 9,10,12 (podejmował otwarte wymiany) to trzeba mieć jaja jak arbuzy. Żal mi Schulza, bo pokazał kawał serducha w tej walce, prowadził pojedynek, ale nie rezygnował, cisnął do końca, tyle na ile starczało sił. George dostał prezent od sędziów. W Niemczech wypunktowaliby 119-109 dla Schulza, co nie byłoby żadnym skandalem.

Ps. Heh, ten krawat Schulza na zdjęciu Big Grin
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: George Foreman - Axel Schulz (1995-04-22) - redd - 11-07-2014 10:02 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości