Bradley vs Pacquiao II
|
14-04-2014, 06:41 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-04-2014 06:43 PM przez BMH.)
Post: #130
|
|||
|
|||
RE: Bradley vs Pacquiao II
(14-04-2014 04:30 PM)Krzych napisał(a): Provodnikov nie pokonał najgłupszej wersji Bradleya to ciekawe jakby miał to zrobić na rewanżu. Jakby Bradley zawalczył jak z Marquezem to Rosjanin mógłby co najwyżej trafiać sam siebie. Walka Bradley-Provodnikov wyglądała jak wyglądała tylko dlatego, że Bradley walczył najgłupiej jak się da. W normlanych okolicznościach tych zawodników dzieli przepaść i przy trzymaniu się założeń taktycznych Bradley go robi Okej, Ruslan przegral.. wiec dodajmy, ze walka byla na styk, a ringowy zajebal babola nie uznajac KD na poczatku walki. Ostatnio wlasnie ogladalem ta potyczke, i uwazam ze wynik mogl isc w obie strony, mimo iz po raz drugi wypunktowalem nieznacznie dla Amerykanina. Co warte przypomnienia.. walka byla w WW, a ten limit faworyzuje Timothego.. Ruslan, przez to robienie wagi mial problemy kondycje jak nigdy, i po "ostrym" poczatku szybko sie zmeczyl, oddajac wiele rund. Gdyby doszlo do walki z Bradleyem w LWW, to moim faworytem bylby Ruslan i postawilbym na pierwsza czasowke na Bradleyu.. jakby rewanz byl w WW, to faworyzowalbym minimalnie Timothego, ale w zadnym wypadku nie skreslalbym Rosjanina. ![]() |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości