Bradley vs Pacquiao II
|
13-04-2014, 12:53 PM
Post: #113
|
|||
|
|||
RE: Bradley vs Pacquiao II
Niezły pojedynek ale rozczarował mnie Bradley. Wyszedł nastawiony na nokaut i szukał go za wszelką cenę do tego już w 6 rundzie był ociężały i zbyt wolny by móc zaskoczyć rywala. Taktycznie to "Bradley Team" nie popisał się. Pacquiao nie pokazał niczego wielkiego a ruchliwością i szybkością imponował mi tylko w pierwszych rundach. Wspaniała otoczka walki, wielkie nazwiska, wielkie pieniądze ale poziom czysto bokserski nie porwał.
Filipińczyk w ofensywie bardzo spektakularny ale ile tam było przestrzelonych ciosów i obcierek to głowa mała. Dobrze kontrujący szybki rywal to by Pacmana karcił okrutnie. Z biegiem rund widać też było, że ręce nie wracają tak szybko na szczękę jak na początku walki i Tim kilka razy pacnął Manny'ego jednak bez większych efektów. Duży niedosyt głównie ze względu na postawę Tima bo mógł na pewno ten pojedynek wygrać. Teraz słychać coś o kontuzji Amerykanina ale było nie było - przegrał. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości