Rekowski vs McCall II (Legionowo 26.04.2014)
|
12-04-2014, 06:45 PM
Post: #22
|
|||
|
|||
RE: Rekowski vs McCall II (Legionowo 26.04.2014)
Nie rozumiecie mojego toku myślenia. Letr przegrywa, bo nie przygotowuje się do walk i jest spasiony. Jego umiejętności to w tej chwili drugorzędna kwestia. Bądź co bądź to jednak pod koniec swojej drogi na amatorstwie prezentował się bardzo dobrze i gdyby nie zamknięcie Poznańskiego Klubu Bokserskiego to wyniki byłyby dalej.
Powołujecie się na mizerny poziom boksu amatorskiego w Polsce. Okej, ale nie można porównywać walk spasionego teraz Letra, bez treningu, do tych z amatorstwa. Wtedy walczył w kategorii do 91 kg, czyli po zawodowemu cruiser. Letr jeszcze w żadnej walce profi nie był nawet bliski limitu kategorii CW, zawsze ponad 10 kg więcej. On nie musi być utalentowany. Pewnie nie jest. Ale do cholery - na naszym polskim "podwórku" był przez spory okres jednym z filarów w swojej kategorii i każdy musiał się z nim liczyć. Ja piszę, że gdyby przygotowany Letr występował w cruiser lub w ciężkiej, ale z kilka kg więcej niż limit CW, to z łatwością powygrywałby z tymi, z którymi ostatnio walczył. Nie porównywajcie go do spasionego Solisa, bo to jest inna liga i śmieszny argument. Solis ma na tyle umiejętności, że nawet spasiony może wygrywać, chociaż historia jego ostatnich starć pokazuje, że z kilkoma średniakami się męczył. Sukcesy Letra na amatorstwie w Polsce nie wzięły się znikąd. Żeby zdobyć trzykrotne mistrzostwo Polski, być numerem jeden przez dłuższy czas w kat. do 91 kg, musiał pokonywać sporo pięściarzy. Był na równi z Michałem Cieślakiem, który też wystąpi w Legionowie. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 15 gości