Sergey Kovalev vs Cedric Agnew (2014-03-29)
|
30-03-2014, 10:05 AM
Post: #9
|
|||
|
|||
RE: Sergey Kovalev vs Cedric Agnew (2014-03-29)
Podzielam zdanie Krzycha. Hopkins robi Kowaliowa do jednej bramki. To jest zbyt cwany lis aby nie pokonać tak ograniczonego boksera jakim jest Kowaliow. Dziadek potrafi znakomicie się bronić i nawet superszybki Dawson miał problemy z czystym trafieniem Hopkinsa.
Ten hype na Kowaliowa pojawił się, ponieważ wielu widzi w nim Gołowkina wagi półciężkiej. Tylko, że Gołowkin to kapitalny technik i taktyk, co pokazują jego wielkie sukcesy amatorskie z srebrnym medalem z Aten na czele. Kowaliow z kolei nawet nie dostał się do kadry Rosji na igrzyska w Pekinie. Tak samo wielu widziało w Czakijewie GGG wagi cruiser, tu sukcesy amatorskie przemawiały na korzyść Ingusza, ale jak wyglądał z przeciętnym wg wielu użytkowników głównej orga Diablo, to wszyscy widzieli. Nokaut na Cleverlym też zrobił swoje, ale powiedzmy sobie szczerze, jeśli kompletnie nieprzygotowany Aleks Kuziemski podłączał do prądu Walijczyka, to każdy zawodnik z mocniejszym ciosem rozprawiłby się z Cleverlym. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości