Chisora-Fury II
|
20-03-2014, 09:09 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-03-2014 09:10 AM przez Sander.)
Post: #15
|
|||
|
|||
RE: Chisora-Fury II
(19-03-2014 09:57 PM)RedHawk napisał(a): Tylko żaden z tych pięściarzy w momencie walki z Furym nie był w czołówce... Nigdzie nie napisałem, że tak było co jednak w ogóle nie zmienia faktu, że były to odważne wybory. Cunningham był po "pokonaniu" Adamka, walka z innym silnym prospektem Chisorą (to, że Dereck nie zrobił formy to co innego) też jest godna pochwały, Kevin Johnson wówczas nie był tak rozleniwiony jak dziś a co do Haye'a to przecież ten gość był tak gloryfikowany na niektórych forach - czego to on miał nie zrobić z Fury'm a od długiego czasu Haye to był silny nr 3 za Ukraińcami. A gdy Chisora wrócił na ścieżkę wygranych walk to znów dochodzi do ich pojedynku. W sumie pojedynek bokserów którzy nikomu nie odmawiają. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 38 gości