Stiverne vs Arreola II
|
13-02-2014, 05:14 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-02-2014 05:17 PM przez Krzych.)
Post: #24
|
|||
|
|||
RE: Stiverne vs Arreola II
(13-02-2014 03:52 PM)Sander napisał(a): Ja tam zawsze wolę walkę gdzie wszystko jest możliwe niż te emocjonujące spektakle Ukraińca. Stiverne vs Arreola II to może być dobra bitka. Chris w pierwszej walce był bardzo ograniczony przez złamany nos. Teraz powinien walczyć po swojemu i wywierać presję bardziej intensywnie niż w ich pierwszym starciu w którym niewiele robił w ofensywie. Bermane ma czym przyłożyć ale dynamika i praca nóg to nie są jego silne strony. Zobaczymy jak ten szarżujący i nie połamany Arreola zachowa się naprzeciw silnie bijącego rywala po którym zostały mu nieciekawe wspomnienia.. No tak, wszystko fajnie: wszystko się może zdarzyć, będzie "dobra bitka", emocje... Tylko gdzie tu jest poziom sportowy? Dobra bitka i emocje to mogą być równie dobrze w barze ale jednak w boksie to powinno być na pewnym poziomie sportowym, tym bardziej, że to przecież jest walka o pełnoprawne mistrzostwo świata. A takie walki poniżej pewnego poziomu nie powinny schodzić. Dobrze przygotowany Stiverne to jeszcze coś tam prezentuje ale Arreola? W walce o pas? No ale niestety w dzisiejszej wadze ciężkiej takie rzeczy przechodzą a Arreola jest najlepszą tego definicją. Dostaje tęgie lanie, wygrywa jedną walkę ze słabym zawodnikiem i znów jest w 5 rankingów. Dostał lanie od Kliczki, nie pokonał nikogo, lanie od Adamka, nie pokonał nikogo, lanie od Stiverne, nie pokonał nikogo, walka o wakujący pas ze... Stiverne. Szkoda słów... |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 11 gości