Stiverne vs Arreola II
|
11-02-2014, 04:04 PM
Post: #20
|
|||
|
|||
RE: Stiverne vs Arreola II
Jakoś wcześniej umknął mi ten temat.
Stiverne zdaje się tarmosić z Kingiem o kontrakt promotorski. Nie wróży to dobrze. Szczególnie, że Golden Boy ostrzy sobie zęby aby wsadzić Wildera do walki o pas. Sprawa Stiverne już całkiem długo jest na rzeczy, a dalej konkretów brak. Byłoby to trochę do niczego, gdyby Haitańczyk mimo wygrania dwóch eliminatorów nie dostał walki pas przez kłopoty z promotorem. Co do samej walki, to jest chyba ostatni dzwonek dla jednego i drugiego, aby coś zawojować. Stiverne będzie miał 36 lat w tym roku, nie jest wprawdzie wyboksowany, ale też nie jest specjalnym młodzieniaszkiem. Arreola swoje już przyjął, przegrał ważniejsze pojedynki i kolejna porażka może mu bardzo skomplikować życie. Faworytem jest Stiverne, zdaje się że nawet całkiem sporym. Pierwsza walka pokazała, że potrafi zranić Arreolę, potrafi przyjąć jego uderzenie, do tego jest bardziej zaawansowanym pięściarzem od Chrisa, fizycznie też od niego nie odstaje. I co najważniejsze - Arreola bardzo stylowo pasuje Haitańczykowi. Slugger beat swarmer jak nic. Dobry występ przeciwko Arreoli chyba jednak trochę przereklamował Stiverne. Jak rywal mu pasuje, to wygląda bardzo klasowo, ale wystarczy że przeciwnik jest średniej klasy boxerem, to Bermane wygląda naprawdę nieporadnie i nieefektywnie (dał ciała przeciwko Austinowi i remis przeciwko journeymanowi Davisowi też nie wygląda ciekawie). W pierwszym pojedynku Stiverne połamał nos Arreoli w pierwszej fazie walki, ten przez to był osłabiony przez resztę pojedynku i Bermane mógł go łatwo zdominować. Arreola moim zdaniem prezentuje dosyć stałą formę i nie wierzę w jakąkolwiek nową jakość w jego boksie. Moim zdaniem powinien podejść do tego pojedynku z radykalną taktyką, bo inaczej polegnie tak jak ostatnio. Ultra pressing od pierwszej minuty, spychanie na liny i bombardowanie - powietrza może starczyć na kilka rund, ale jest wtedy szansa na zaskoczenie przeciwnika i poszukania zwycięstwa przed czasem. Taktyka podobna do tej Stieglitza z walki z Abrahamem. Wypunktować to Arreola Stiverne nie wypunktuje walcząc tak jak ostatnio. W każdym razie pierwszy pojedynek był całkiem efektowny, ten też powinien być. Poziom zapewne nie powali, ale ostrych wymian nie powinno zabraknąć. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości