Najbardziej przereklamowani
|
04-01-2014, 03:30 PM
Post: #59
|
|||
|
|||
RE: Najbardziej przereklamowani
W Polsce, ze względu na brak wystarczającej ilości klasowych pięściarzy, często dochodzi do przecenienia zawodników po jakimkolwiek sukcesie. Przykłady? Oto one:
- Paweł Wolak - Pobił będącego w słabej formie, wracającego po kontuzji Yuri Foremana i został ogłoszony czołowym pięściarzem junior średniej w PL internecie. Tymczasem Wolak potknął się na przeszkodzie pt: solidny Delvin Rodriguez, kiedy Amerykanin miał być tylko pojedynkiem na przetarcie dla Polaka. Remis i porażka z tym przeciwnikiem zmusiły Wolaka do zakończenia kariery. - Grzegorz Proksa - Po pokonaniu schyłkowego Sylvestra, który nigdy nie był nikim wielkim ogłoszono Polaka "drugim Martinezem" i "geniuszem ringów". Najpierw była wpadka z przeciętnym Hopem, później deklasacja z rąk Gołowkina i lekcja boksu o Sergio Mory. Umiejętności Proksy zostały negatywnie zweryfikowane. - Mateusz Masternak - Zapowiadał się obiecująco i samemu pompował balon pt."Era Mastera". Zdobył pas EBU na bumie i stracił go w pierwszej obronie przeciwko wymagającemu przeciwnikowi. Jego umiejętności w wielu aspektach również zostały negatywnie zweryfikowane. - Gołota - Bazujący na farcie w swojej karierze i całkiem niezłych umiejętnościach Gołota stworzył mit "wielkiego pięściarza, któremu się nie udało, którego nie raz oszukano". Tyle, że nie był żadnym wielkim pięściarzem i nikt go nie oszukał. Nie wiem jak to jest na głównej orga, czy na onecie ale na innych forach bokserskich na Fonfarę patrzy się dosyć trzeźwo. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości