Stevenson vs Bellew i Kovalev vs Sillakh
|
01-12-2013, 12:04 PM
Post: #17
|
|||
|
|||
RE: Stevenson vs Bellew i Kovalev vs Sillakh
(01-12-2013 09:12 AM)Pakman napisał(a): Pisałem, że ta walka to mismatch. Z tak szklaną szczęką nie wychodzi się do jednego z dwóch największych puncherów LHW. Wynik mógł być tylko jeden. Przecież oni ledwo zeskrobali Syłłacha z tego ringu On nie padł, bo był szklany, on padł bo wlazł odsłonięty na cios punchera (który do tego dostał za ucho, czyli w bardzo wrażliwe miejsce). Tu nawet zawodnik z mocną i sprawdzoną szczęką najprawdopodobniej padłby. Siłłach popełnił błąd. Po co on szedł na Kowaliowa z sierpowymi, po co on ryzykował? Powinien ograniczyć się do uderzeń prostych i walki na dystans. Jednak konsekwencji Ukraińcowi starczyło tylko na jedną rundę. @BMH Tak, ten cios był za ucho, ale mimo to liczenie prawidłowe. To nie było uderzenie "intencjonalne" w potylice, tylko Siłłach tak ustawił się po wyprowadzeniu ciosu. --- Bellew miał plan na walkę, realizował go, ale zabrakło mu siły fizycznej i talentu. Fizycznie Stevenson to dwa poziomy wyżej i w końcu przełamał Brytyjczyka. Czy mi się wydaje, czy w czwartej rundzie Stevenson poczuł jakiś cios Bellew? W każdym razie pojedynek bez większej historii. Sędzia w optymalnym momencie przerwał pojedynek. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości