Stevens vs Gołowkin
|
03-11-2013, 04:56 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-11-2013 04:57 AM przez Gogolius.)
Post: #22
|
|||
|
|||
RE: Stevens vs Gołowkin
No to po walce, 8 rund. Biedny Stevens, kilka przebłysków na 24 minuty przeplatane presją i obrywaniem. No i deski zaliczył, co chyba nikogo nie zdziwiło.
Gołovkin absolutna kontrola, chłodniutko. Świetne ataki, a jak mu się nie chciało to tylko chodził i wywierał presję, a jak mu się nie chciało to się bronił i Stevens coś tam uderzył, a jak mu się nie chciało to w ogóle dostawał w czapę i... nic. Ani zarysowania. Twardziel niesamowity, kondycyjnie, szybkościowo, pomysłowo - no kurde, koleś kompletny. Mankamenty to już na siłę trzeba mu znajdować. No ciekawe kogo teraz dostanie ; ) |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości