Zimnoch - Bińkowski
|
26-10-2013, 12:17 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-10-2013 12:17 PM przez KrychuTMT.)
Post: #133
|
|||
|
|||
RE: Zimnoch - Bińkowski
Nie przesadzajcie , kim jest ten Zimnoch ? Przed całą aferą ze Szpilką nie wiedziałem o jego istnieniu. Szpilka jest kiepski , ale Zimnoch to w ogóle jest jakaś cienizna.
1) Walka z no name'em tzw. Turbo ( nawiasem mówiąc On podobno nawet nie trenuje boksu , tylko mt -tak mówili ludzie z jego osiedla), mimo wszystko i tak wyłapał czyściocha od Trzcińskiego. 2)Walka z McCallem z którym ledwo wygrał , zwycięstwo McCalla nawet by mogło przejść . Wynik 96-94 dla jednego lub drugiego byłby ok. 3) Walka z Malujdą , nie oglądałem ale podobno wypadł słabo. 4) Walka z Binkowskim - to był cyrk,wyzywanie się na środku ringu,gryzienie i ten huraganowy 30 sekundowy atak Krzysia w 8 rundzie po którym niemalże się udusił . No faktycznie jest czego się bać . "Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 12 gości