Zimnoch - Bińkowski
|
21-10-2013, 04:10 PM
Post: #113
|
|||
|
|||
RE: Zimnoch - Bińkowski
@Krychu
Co do tego cytatu, równie dobrze można dopasować go do sytuacji kiedy to Zimnoch złożył zeznania na niejakiego Dragona zamiast go wspierać wiedząc, że popełnił błąd i postarać się sprowadzić go na dobrą drogę. Binkowski jednak w kontekście całej rozmowy miał na myśli coś innego. Binkowski wycofał się z całej sytuacji bo poznał prawdę, prawdę, którą może poznać KAŻDY komu chce się ruszyć mózgownicą albo chociaż przeczytać zeznania Zimnocha. W skrócie żebyście nie musieli się wysilać. Zimnoch stanął w obronie swojego kolegi, który był Ormianinem, a którego napadli jacyś skin headzi, w szpitalu Zimnoch rozpoznał wspomnianego już wcześniej ''Dragona'' i złożył zeznania przeciwko niemu. Tak więc oficjalnie według ''zasad'' ludzi jak Szpilka stał się konfidentem, ale według zasad normalnego, rozsądnego człowieka postąpił słusznie. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości