Zimnoch - Bińkowski
|
20-10-2013, 04:45 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-10-2013 07:22 PM przez KrychuTMT.)
Post: #86
|
|||
|
|||
RE: Zimnoch - Bińkowski
Jakie rzeczy napisałem o Ormianach ? Po prostu stwierdziłem , że Zimnoch mógł inaczej postąpić niż zeznawać przeciwko Polakom, już lepiej gdyby im wpierd*lił .
Ja nigdy bym nie zeznawał(w sytuacji typu pobicie.,edit aby nie było nie jasności.) przeciwko swoim rodakom w obronie obcokrajowców , Ty byś postąpił inaczej i zostańmy przy tym. Oczywiście nie popieram napadania na ludzi , nie ważne jakiej są narodowości. Jednak tak samo nie popieram donosicielstwa . W którym momencie moją wypowiedź jest kompromitująca ? Jeżeli cokolwiek jest kompromitujące to oburzanie się z powodu zachowania Pinezki , samemu używając słownictwa rodem z rynsztoka. Kto to jest "Antek Szalone Oczy"? Czyżby Macierewicz ? Głupek jak każdy z Wiejskiej. Jednak to nie jest temat o naszym kodeksie moralnym oraz poglądach politycznych , czas przestać robić syf w tym temacie , jak sądzisz ? Pomijając już naszą dyskusje. Zimnoch to kiepski zawodnik , niby we wszystkim poprawny , ale w niczym nie jest dobry. Pinezka jest młodszy,szybszy, bardziej dziurawy,lotniejszy na nogach , raczej ma silniejszy cios. W potencjalnej walce stawiam , że Pinezka znokautuje nie radzącego sobie z łatką "sprzedawczyka" Zimnocha do 6 rundy. "Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 45 gości