Zimnoch - Bińkowski
|
19-10-2013, 11:35 PM
Post: #46
|
|||
|
|||
RE: Zimnoch - Bińkowski
No to po walce. Binkowski się utrzymał na nogach, choć w dużej mierze dzięki klinczom i wyrachowaniu.
Zimnoch mnie rozczarował tym, że w 8. rundzie, po jednym gwałtowniejszym zrywie złapał zadyszkę i sam klinczował. No kondycja cieniutka jak na takie przygotowania pod takiego przeciwnika. No ogólnie walka bez historii, Zimnoch miał wygrać i wygrał. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 29 gości