Trening Bokserski.

[Krzych]

Nie wiem dokładnie jakie są te przedziały wiekowe, zależy od klubu. Jak jeszcze trenowałem to biegały tam takie dzieciaki po może 7-8 lat w tej najmłodszej grupie. Można w tym wieku zapisać dziecko jeżeli chce ale bardziej w formie zabawy niż jakichś poważnych treningów. A tak od gimnazjum dopiero porządnie zagonić do treningów jeżeli nadal będzie mu się to podobało. Ale ogólnie myślę, że tak od 8-10 lat już na pewno można gdzieś dziecko zapisać. Wcześniej nie wiem ale to chyba nawet nie powinno się tego robić

---

A co do samego tematu. W klubie nie pamiętam jak to już było ale zazwyczaj skakanka-walka z cieniem-worek. Dużo osób się teraz zaśmiało ale takie są realia. Ale jak trenowałem w domu to robiłem tak:

Najpierw rozgrzewka zaczynając od jakichś różnych wymachów w biegu itp. Potem w miejscu różne tam skłony, rozciąganie itp. Partiami ciała od góry do dołu.
Potem tak:
Skakanka-Walka z cieniem-Worek-Refleksówka-Uniki pod linką z imitacją ciosów-Ciosy ciężarkami-Gruszka ta taka poddaszkowa czy jak to się tam nazywa i na koniec gumy. Wszystko po 3 minuty z minutą przerwy. 3 obwody.

Tak przynajmniej to wyglądało miesiąc po tym jak wróciłem do treningów żeby schudnąć bo przytyłem przez rok 12 kg od wagi tej, jaką miałem przed przerwaniem treningów. z 69 kg na 81. Jakbym dalej trenował to bym zmienił wszystko na 4 minuty pracy i 30 sekund odpoczynku. No ale sobie nie potrenowałem bo ciężko znaleźć motywację jak się wie, że i tak problemy zdrowotne nie pozwolą trenować na poważnie i jeździć na zawody. Schudłem te 8 kg w 1,5 miesiąca i sobie odpuściłem

Zapomniałem jeszcze o rzutach piłką lekarską 3x3min. No i wiadomo na koniec jeszcze pompki, brzuszki i przysiady z piłką lekarską.

Zazwyczaj robiłem tak, że 4 dni przeznaczałem na boks 1 dzień na bieganie i 1 dzień na trening siłowy. No i jak ktoś wraca do treningów to też polecam najpierw tydzień treningów takich typu walka z cieniem, uniki i ciosy z ciężarkami a potem porobić tydzień siłowni żeby mieć z ogóle siłę uderzać. Ja zacząłem tygodniem normlanych treningów i po paru rundach już mnie bolały ręce i nie miały siły mimo, że kondycyjnie było całkiem ok. Dużo osób twierdzi, że trening siłowy w boksie w ogóle nie jest potrzebny. I potem wychodzi taki Cycu. Jest i to bardzo ważny. Ale mądry trening nie bezmyślne pakowanie. Oczywiście musi zając niewielką część treningów ale musi być. Małymi odciążeniami i dużo powtórzeń.