siłownia/kulturystyka/bodybuilding

[Crumb]

Sterydy...
Mój brat ma zajebiste predyspozycje. Od zawsze był "koksem" - w podstawówce juz się wyróżniał.
Zawsze szerszy znacznie od swoich kolegów. Typowy endomorfik. Tyle, że miał więcej mięśni niż tłuszczu. A tłuszcz rozprowadza mu się po barkach, trochę w brzuch i w łapy. W Bluzie nikt nigdy nie powie, że wygląda jakby miał trochę tłuszczu, w koszulce w sumei też nie. Dopeiro jak ją zdejmie. ZAWSZE JESTEM MEGA ZAZDROSNY bo ja zaczynałem ćwiczyć na siłowni mając w obwodzie ręki 32,5 cm i musiałem się meczyć ponad rok aby dojść do 42 cm a ON zaczynał przygodę z siłownią mając 44,5 cm w łapie... sprawiedliwe życie? Niesprawiedliwe Po 8-10 miesiącach na siłowni był po prostu PRZE OGROMNY. Mi w okres 8-10 miesięcy urosło jakieś 7-8 cm a jemu tylko jakieś 3,5-4 cm ale co z tego skoro on miał łapę 48 a ja 40.
Zawsze byłem przekonany, że NIEMOŻLIWYM JEST osiągnięcie w obwodzie ręki 50 cm bez sterydów. Mój brat był żywym przykładem na to, że to w ogóle nie jest problemem. CO rpawda 50 nie osiągnął ale po roku zaprzestał chodzić, diety nie miał zadnej. Wziął jakieś 2 kreatyny i to tyle. Obecnie waży około 107 kg, ma 188 cm wzrostu, jest bardzo szeroki w barach przy dosc niskim poziomie tkanki tluszczowej. Nie wiem ile %. 17-20?? jakos tak. Zmierzylem mu lape ostatnio i miał 44... A siłowni nie widział kilka dobrych lat.
Jakbym miał go porównać do kogoś jeśli chodzi o posturę to byłby to Andrzej Gołota. Jednak Andrzej znacznie lepiej był zbudowany bo miał fajna klatę i mniejszy poziom tkanki tłuszczowej.