Povietkin v Huck - relacja live
|
26-02-2012, 12:39 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-02-2012 12:40 AM przez kartofelek.)
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: Povietkin v Huck - relacja live
(26-02-2012 12:02 AM)Rutherford napisał(a): Zacznę od tego, że walka była co najwyżej niezła, nazywanie jej bardzo dobrą (jak to robią już niektórzy użytkownicy portalu bokser.org) to gruba przesada. IMO żadnego wałka nie było. Powietkin wygrał tą walkę, co do tego nie mam wątpliwości. Mam za to parę spostrzeżeń: nieźle napisane ogólnie się zgadzam i dorzucę parę uwag ad.1 zgoda, ringowy za mało stanowczy, ale ogólnie w obie strony, np lewy sierp Saszy szmat czasu po gongu puścił jak rzecz normalną ad.2 albo olał albo przygotowywał sie zwykłym torem tzn na ciężkich z małą eksplozywnością i mizernym work-rate typu Boswell czy inny Mora, tutaj gdy musiał się zwijać po klasycznym chaosie ofensywnym Hucka baterie zaczeły mu sie wyczerpywac 2 razy szybciej ad.3 zgoda, już w walce Chisora - Kliczko pan Andrzej bredził koncertowo no i teraz utrzymał tą formę, czytanie wydarzen na ringu jak sredniej klasy amator po 3 piwach a nie facet który całe lata siedzi w boksie, moze jak by Kulej był jako kontrapunkt to by Kostyra nie zrywał sie tak ze smyczy zdrowego rozsądku ale cóż ad.4 rispekt dla Hucka za serce zostawione w ringu, młóci rękami niebezpiecznie ale przy niektórych kombinacjach Powietkina wyglądał jeszcze bardziej topornie niż zwykle |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości