V.Klitschko v David Haye
|
04-03-2012, 06:18 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-03-2012 06:22 PM przez Jerome.)
Post: #11
|
|||
|
|||
RE: V.Klitschko v David Haye
Zajebista plotka/niedopatrzenie/niekompetencja.
David Haye za pośrednictwem portalu twitter napisał: "I agreed in Dec' all terms for Vitali fight, Money,rematches (when i win), location, gloves, allocation of comp tickets etc..fight is on!" Skupię się tylko na początku tej wypowiedzi. "I agreed in Dec' all terms for Vitali fight[...]" Oznacza to, że David zaakceptował W GRUDNIU wszystkie warunki kontraktu. Chodzi tu o rok 2011. Nie oznacza to, że zaakceptował warunki kontraktu na GRUDNIOWĄ walkę. Nie chodzi tu o rok 2012 (obecny). Prościej się nie da chyba wytłumaczyć. They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
04-03-2012, 06:34 PM
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: V.Klitschko v David Haye
No to redakcja bokser.org wprowadziła mnie w błąd. Swoja droga niech popracują nad angielskim, bo taka wpadka jest żenująca.
|
|||
04-03-2012, 07:26 PM
Post: #13
|
|||
|
|||
RE: V.Klitschko v David Haye
(04-03-2012 12:25 PM)kapsel_1 napisał(a): Ostrzycie się na taką walkę a finał bęzie taki sam jak z Władkiem, no chyba żeTylko że walka Haye vs Władimir była znacznie bardziej wyrównana niż np. walka Adamek vs Witalij. Haye potrafił kilka rund urwać. |
|||
07-03-2012, 06:28 PM
Post: #14
|
|||
|
|||
RE: V.Klitschko v David Haye
Haye mógłby wytrwać cały dystans z Witem, ale raczej na wygraną nie ma szans. Nawet te wytrwanie całego dystansu nie jest wcale takie pewne bo nie ma pięściarza, który by się nie nadział na chociaż jeden mocny cios Witka, a obawiam się, że taki cios na Hayemakera by wystarczył, może nie znokautował by tak od razu Haye'a, ale pękł by jak Adamek.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości