Giennadij Gołowkin
|
01-07-2013, 08:43 PM
Post: #44
|
|||
|
|||
RE: Giennadij Gołowkin
Gienek po raz kolejny obronił pas WBA w wadze średniej deklasując twardego Irlandczyka Matthew Macklina. Cios na wątrobę, po którym pretendent złożył się jak szwajcarski scyzoryk był jednym z najlepszych jakie widziałem w ostatnich latach. Walka ta skłoniła mnie do refleksji nad przyszłością Kazacha. Oto jakie najciekawsze walki z udziałem Gołowkina widziałbym w przyszłości:
1. Adonis Stevenson. Aktualny mistrz WBC w półciężkiej być może wróci jeszcze do wagi super średniej, gdzie możliwa byłaby konfrontacja z Gienkiem. Sama walka byłaby niesamowita. Dwóch puncherów o nieziemskiej sile ciosu. Coś jak Hagler vs Hearns. Pojedynek jednak mało prawdopdobny, ponieważ dla obu byłoby to duże ryzyko. Jeśli jednak walka by się odbyła postawiłbym na Kanadyjczyka. 2. Andre Ward. Również waga super średnia. Zestawienie dwóch diametralnie różnych stylów. Ward to boxer outside fighter, Gołowkin boxer puncher, slugger. Byłby to największy test dla osławionej obrony Andre, który taki pojedynek najprawdopodobniej rozstrzygnąłby na punkty na swoją korzyść po dość nudnej walce. 3. Sergio Gabriel Martinez. Walka o prymat w wadze średniej. W opinii większości ekspertów to dwaj zdecydowanie najlepsi bokserzy tej kategorii wagowej. Jednak to Gołowkin jest ostatnio na fali wznoszącej. Znokautował Ishidę i Macklina. Z kolei Maravilla ledwo wyciągnał decyzję z solidnym aczkolwiek nie wybitnym Anglikiem Martinem Murrayem. Argentyńczyk z walki z Williamsem czy Pavlikiem byłby faworytem tego starcia, lecz wiek robi swoje, a szczęka niepewna. Gołowkin via KO 5 rd. Inne opcje: realne: Sturm, Barker, Quillin abstrakcyjne: Mayweather, Alvarez, Froch, Bute ![]() |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości