Steve "USS" Cunningham
|
04-02-2012, 12:09 PM
Post: #10
|
|||
|
|||
RE: Steve "USS" Cunningham
Wobec ucieczki do wagi ciężkiej kilku czołowych naturalnych cruiserów (Haye, Adamk, Mormeck, Banks) rzeczywiście Steve Cunningham był przez ostatnie lata nieformalnym królem swojej kategorii. Jego zalety to doskonałe warunki fizyczne (zasięg 208 cm !!!), bardzo dobra szybkość i nienaganna technika. Jednak wady (słaby cios, nie najlepsza szczęka) sprawiły, że odbierany był jako bokser raczej nudny, wygrywający na punkty po monotonnych pojedynkach (np. z Liciną, z Włodarczykiem). Nieliczne ciekawe walki były zasługą rywali (Adamek, Huck). Szczerze mówiąc, ja też mam go już dosyć i liczę, że ktoś go zmieni (może Hernandez, a może ktoś inny).
http://www.the-best-boxers.com |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 41 gości