Mikey Garcia - Juan Manuel Lopez
|
16-06-2013, 02:46 PM
Post: #13
|
|||
|
|||
RE: Mikey Garcia - Juan Manuel Lopez
Jeśli o mnie chodzi - widziałbym go z Burgosem. Gwarantowana niezapomniana meksykańska "wojna domowa". Burgos jest twardy, więc tym razem egzekucji by raczej nie było, a i szczęka Miguela zostałaby zapewne przetestowana (w tej chwili nic oczywiście nie wskazuje, jakoby miał z tym problem). W piórkowej z kolei największe emocje dałby pojedynek z Maresem, ale to nierealne z powodu konfliktu promotorów.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 14 gości