| 
					Mikey Garcia - Juan Manuel Lopez	
				 | 
| 
					16-06-2013, 05:03 AM 
				 Post: #9 | |||
| 
 | |||
| RE: Mikey Garcia - Juan Manuel Lopez 
					Walka w sumie bez historii. Poczatek dla Garci, ktory samym jabem robil z Lopezem co chcial. Runda druga i Portorykanczyk zapoznal sie z dechami... kolejna trzecia runda rowniez pod dyktando Mikey'a, ktory lewymi rozbijal rywala. Runda czwarta w ktorej Lopez zdecydowal sie odwazniej zaatakowac, okazala sie ostatnia.  W momencie kiedy walka zaczynala nabierac tempa, i Lopez postanowil ambitniej walczyc, to Garcia zakonczyl pojedynek... w sumie to zakonczyl to wszystko sedzia, po tym jak Mikey, po raz drugi tej nocy sprowadzil Lopeza na ziemie. Wprawdzie Juanma wstal, ale arbiter uznal, ze juz wystarczy. O WBO zmierza sie Orlando Cruz i Orlando Salido. ![[Obrazek: Putin+bitch+slaps+hillary+hillary+clinto...430740.gif]](http://new1.fjcdn.com/gifs/Putin+bitch+slaps+hillary+hillary+clinton+started+a+war+of_47dd2b_5430740.gif) | |||
| 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 | 
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

 
 




