| Ankieta: Jak zakończyłoby się rewanżowe starcie Pudziana z Sylvią? Ankieta jest zamknięta. |
|||
| PUDZIAN WYGRAŁBY PRZED CZASEM | ![]() ![]() |
4 | 57.14% |
| SYLVIA WYGRAŁBY PRZED CZASEM | ![]() ![]() |
2 | 28.57% |
| PUDZIAN WYGRAŁBY NA PUNKTY | ![]() ![]() |
0 | 0% |
| SYLVIA WYGRAŁBY NA PUNKTY | ![]() ![]() |
1 | 14.29% |
| Razem | 7 głosów | 100% | |
| *) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
|
PUDZIAN vs SYLVIA II
|
|
18-04-2013, 06:05 PM
Post: #22
|
|||
|
|||
|
RE: PUDZIAN vs SYLVIA II
@Adammobp
Wszyscy mówią o Pudzianie jako tytanie pracy... ale przecież wyciskanie hantel na siłowni to zupełnie co innego niż crossfit, bieganie po 20 km itd... w sztukach walki czasami po treningach idzie się zrzygać (dosłownie). Ćwiczenie na siłowni nie jest takie męczące. Co chce przez to powiedzieć, chodzi o to, że według mnie ćwiczenie na siłowni to wręcz zajęcie dla leniuchów w porównaniu z trenowaniem sztuk walki, więc różnie to może być z tym treningiem Mariusza Na początku kariery tzn. po walce z Najmanem Mariusz podobno przestał trenować, od razu wiedział, że będzie najlepszy, chciał walk z Emelianenką itd, nie słuchał się na treningach, był panem samego siebie. Przynajmniej tak opowiadał jego pierwszy trener Okniński. Po walce z Kawaguchim chyba Mariusz sam zrozumiał, że tej mąki tak prędko dobrego chleba nie będzie. |
|||
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości





