Giennadij Gołowkin
|
05-04-2013, 06:25 PM
Post: #32
|
|||
|
|||
RE: Giennadij Gołowkin
@chuliganskistylzycia
Chciałbym zobaczyć taką walkę i jak najbardziej uważam, że jest możliwa do zorganizowania. Chodziło mi o to, że Gennady nie jest jeszcze gotowy na walkę z bokserem tej klasy co Martinez. Pokonanie Proksy, Rosado czy Ishidy o niczym nie świadczy. Nie były to walki tzn. wyznaczniki, które mogłyby dać nam jakieś podstawy do myślenia, że Golowkin mógłby pokonać lub chociaż dać wyrównaną walkę z Martinezem. Najpierw chciałbym zobaczyć walkę Golovkina z Chavezem. Wygrany walczy z Martinezem. Jeżeli Golovkin pokonałby Chaveza, który bądź co bądź mimo iż przez praktycznie całą walkę dostawał lekcję boksu od Martineza, ale potrafił położyć Sergio na deski w ostatniej rundzie wtedy jego walka z Martinezem nabrałaby takich rozmiarów, że mogłaby przebić takie pojedynki jak Floyd-De La Hoya czy Floyd-Pacquiao. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 32 gości