Prawdziwa historia Tomasza Adamka
|
25-03-2013, 05:34 PM
Post: #8
|
|||
|
|||
RE: Prawdziwa historia Tomasza Adamka
Gdyby to było wyssane z przysłowiowej dupy a Konder nie miałby argumentacji to przecież oczywiste jest że poległ by za oszczerstwa , a sprawa po prostu stanęła w miejscu .
Adamek najbardziej pokochany został przez sezonowców w pażdzierniku 09 i jak widać nikt nawet nie wiedział o jego "mrocznej przeszlośći" Dobrze że pyra to odświeżył ale zadam wam wszystim teraz pytanie ! ilu jest NAS w tym kraju ? Mówiąc "nas" mam oczywiscie na mysli nasze bokserskie społeczeństwo bo niby ilu nas jest tutaj ? Gdyby któryś z nas poprowadził bokserki program jak np. Cafr Futbol w którym naprzykład obradowało by 10gosciu z naszego forum (BMH,Szakal,Zioło,AFPL - to tylko przykłady) to tak naprawdę kto by ich słuchał oprócz kolegów z forum czy innych konkurencyjnych portali bokserkich ? Tych co dogłebnie interesują sie boksem jest tutaj niewielu . Więc Konder nie miał nawet za bardzo komu uświadamiać swoich tez. Jest strasznie pewny swoich argumentów nikt o oszczerstwo nie posądził bo jeżeli to byłby blef to ładnie by dostał po dupie. Popatrzcie jak gościu stanął na czułym punkcie Adamka w tamtym czasie ! ale kogo to obchodziło niby jak w 2009 roku nikt nie miał o tym bladego pojęcia i fanów tomka namnożyło sie 5cio krotnie jak nie więcej fanów ? Nawet nasza elita i forumowi eksperci jak Metzger czy Jerome przyznali że ich fascynacja zaczęła się właśnie wtedy , AFPL ty być może też wtedy sie zajarałes. z połowy narodu ktory pokochał Adamka na dłużej niż jakiś czas spotkałem tylko was. Ciągnięcie tej sprawy moim zdaniem nawet nie miało sensu - Konder poczuł się jak śmieć i też za pewne chciał się odgryźć ale wielu przekonał tym co mówił. "..Ja też przesiedziałem życia część gdzieś na ławce więc wiem że powstanie z niej wcale nie jest łatwe..." |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 18 gości