15 najbardziej perspektywicznych "wschodzących" bokserów na świecie (Mastrangelo).

[Mastrangelo]

Ok, czas na mały update, jako że sporo wymienionych bokserów stoczyło kolejne pojedynki.
Billy Joe Saunders bez większych trudności wypunktował twardego, ale topornego technicznie Matthew Halla, ale Swoim występem raczej nie zachwycił. Brakowało ponowienia ataków, szczególnie gdy rywal był zraniony. Wydaje mi się, że Billyemu brakuje jeszcze nastawienia zawodowego boksera. Wiele z jego ciosów ma za zadanie raczej trzymać rywala na dystans i punktować, niż zadać prawdziwe obrażenia. Frank Warren mówi o walce o tytuł w ciągu 2 lat, moim zdaniem BJ potrzebuje więcej czasu.
Jomthong Chuwattana po raz 2 obronił pas OPBF wagi super piórkowej spokojnie punktując przeciętnego Filipińczyka Pontillasa. Trochę martwią dziury w obroni Taja, ale z tego co słyszałem od fanów Muay-Thai, Jomthong słynie z betonowej szczęki.
Gary Russell Jr. zdeklasował kolejnego przeciętnego rywala. Trudno wyciągać z tej walki jakieś wnioski, bo opór był żaden. Problem to kolejna kontuzja dłoni do której doszło w tej walce...
Ryosuke Iwasa w Swojej 15 zawodowej walce pokonał po zaskakująco ciężkiej walce Marjohna Japa z Filipin. Ta walka pokazała, że Iwasa który czuję się dobrze kontrolując tempo walki zupełnie gubi się pod presją. Gdyby jego przeciwnik miał kondycję, żeby naciskać Iwasę mocniej, niż to robić, to najpewniej wyjechałby z Japonii ze zwycięstwem.
Jonathan "Bomba" Gonzalez zrobił kolejny krok w młodej karierze rozbijając nigdy wcześniej nie zatrzymanego Amerykanina Josepha Riosa. Połączenie mentalności punchera z umiejętnościami bokserskimi robi ogromne wrażenie. Kontry, uderzanie razem z przeciwnikiem czy szybki atak z dystansu pod odpowiednim kątem. Trochę szkoda, że Jonathan wydaje się całkowicie negować walkę w zwarciu i na krótkim dystansie, ale nie można mieć wszystkiego.