Z Notatnika banity

[Pakman]

Od Manfredo:

Kilka sprostowań na początek:

1. Nigdy nie napisałem , że FORUM.BOKSER.ORG to największe skupisko Trolli. Miałem na myśli stronę główną na której wiadra pomyj wylewają na siebie setki absolwentów gimnazjów. BMH czytaj ze rozumieniem.
2. Maynard - nie zamierzam już nigdy niczego kopiować. Ludzie się zmieniają nie uważasz? Bana mi nie skrócisz. To przykre ale cytując Andrzeja Gołotę : "co zrobić co zrobić?"

Teraz o boksie.

Fajne wieście docierają zza oceanu gdzie planują w Sierpniu dużą galę na fajnym stadionie w Chicago. Bohaterem gali ma być nasz Andrzej Fonfara. O nazwisku przeciwnika na razie cicho lecz nie może to być ogórek wszak mają zamiar zapełnić kilkanaście tysięcy krzesełek podczas tej walki. Pokazać tę galę chcą ponoć HBO,Showtime czy ESPN. Ciekawie się zapowiada druga połowa wakacji.

***************************************

Diablo myśli o Kliczce...Mam nadzieję , że na tym poprzestanie. Gdyby Krzysztof był absolutnym dominatorem Cruiser o piekielnym ciosie to ok - mógł Adamek,mógł Mormeck to i niech Diablo spróbuje. Ale przecież Krzysztof obija głównie starszych panów. Do tego nikt nie chce z nim walczyć. Taki Huck już po raz trzeci zaboksuje ze znakomitym Afolabim i zapewne po raz trzeci ujrzymy wspaniała wojnę. A Diablo? W ringu emocjonujący jak "Moda na Sukces"... Nie mam nmic do niego bo to fajny chłopak ale walczy rzadko,słabo i z byle kim. Frustracja spowodowana brakiem ciekawych dochodowych rywali w obozie mistrza WBC musi być już jednak ogromna.

*************************************

Wasilewski chce "wydymać" Krzyśka Zimnocha i tak jak nie dał mu ostatecznie Szpilki tak nie chce dać Mollo. Przykro się na to patrzy... Dwaj polscy prospekci królewskiej kategorii biją się o gościa który był już po drugiej stronie rzeki. W USA muszą mieć niezły ubaw widząc jak Mollo jest rozchwytywany przez polskich promotorów. Jeszcze trochę i zrobią jakiś turniej a nagrodą dla zwycięzcy będzie walka z Amerykaninem. Sporo nieścisłości jest w sprawie ewentualnego rewanżu Szpilka vs Mollo. Pan Werner(swego czasu nielubiany wśród pięściarzy któych miał pod swoimi promotorskimi skrzydłami-ociągał się z wypłatami należności) jak i Pan Wasilewski uparcie twierdzą iż rewanż był zapisany w kontrakcie. Ale mam jedno pytanie - zapisali sobie rewanż na wypadek wygranej???? Mollo twierdzi, że żadnego rewanżu w kontrakcie nie ma i będzie się bił z Zimnochem. Czekamy na rozwój tej sagi.

************************************

Szpilka ponoć siedział już w samochodzie i wybierał się do Gdańska by porozmawiać z Krzysztofem Zimnochem... Swoją drogą czemu on tej walki nie oglądał na żywo?

************************************

Aferzyści wysnuli sobie już swoją wersję przegranej Gołoty z Saletą : ZAWIODŁA JAK ZWYKLE PSYCHIKA. Plotki mówiły o tym , że Andrew nie chciał rękawic zakłądać itp Zdementowano szybko te wieści ale wiadomość poszła w świat i wielu już zdążyło Andrzeja wyśmiać. Psychika to może zawodzić człowieka który ma rodzinę na wyżywieniu,zarabia 1000 zł i ledwo koniec z końcem wiąże. Faceta któy ma miliony na koncie,sławę i życie jak w Madrycie 10 rund x 3 minuty z 45 letniem motocyklistą stresować nie mogą!

***********************************

Dowcip bokserski na koniec o Andrzeju i jakże w jego stylu :

Po walce z M. Tyson’em, Gołota udziela wywiadu reporterowi jakiegoś brukowca - Jeśliby na ulicy napadło pana pięciu bandytów, to dałby sobie pan radę? - pyta dziennikarz Andrew długo zastanawia się nad odpowiedzią i powoli zaczyna mówić : - Pewnie że tak..., pierwszego walnąłbym lewym sierpowym... drugiego prawym prostym... trzeciego trafiłbym w korpus... a czwartego załatwiłbym prawym podbródkowym. - No a piątego? - domaga się odpowiedzi żurnalista - A piątego? A piątego mam urodziny.