26-02-2013, 08:38 PM
Uprzedzam, poniższy tekst nie jest mojego autorstwa, lecz PeteraManfredo, który przeze mnie kontaktuje się ze światem tego forum
Ciężko żyć bez boksu i bez dyskusji o nim. Pokutuję za forumowe zbrodnie lecz wykorzystując dobrych ludzi znalazłem sposób na pisanie na tym klimatycznym forum. Tu dziękuję Pakmanowi i Bestii.
Kilka refleksji z ostatnich dni:
Gołota dostał od Salety. Fakt, że ta walka jakoś wyglądała sprawił iż zawód postawą Andrew został zatuszowany. Wczoraj gościł u Tomka Lisa,udziela wywiadów na prawo i lewo - Bohater. Ale zaraz zaraz przecież wygrał Saleta. Od Soboty nie widziałem go w tv. Widząc minę pana Kmity przy 'gratulowaniu' Salecie wygranej nie mam wątpliwości - Andrzej miał to wygrać.
***********
Wielu zdziwionych dobrą formą Salety. Nie dajmy się zwariować. Przygotowani byli tak samo ale Andrew przyjął w karierze tyle , że nic już więcej nie wytrenuje. Szkoda, że nie pogratulował Przemkowi.
***********
Krzysztof Zimnoch który góruje nad Szpilką intelektem zyskał dużo sympatii kibiców w tej wojence na słowa. Choć z tym 5-letnim nietrenowaniem przesadził. Góra 3 lata przerwy bym mu dał.
***********
Chłopak z Contendera mistrzem! Oby Ishe nie podzielił losu Mory. Planuje dać szansę Molinie - nie doradzałbym mu tego. Wszak chciałbym widzieć kilka obron w jego wykonaniu a nie jedną.
***********
David Price został bokserem - przegrał walkę. Nie ma co dramatyzować. Podniesie się. Jeszcze niech Cunn obije Fury'ego i po brytyjskiej elicie.
**********
Świat staje na głowie : Harrison wygrał Prize'a. O postawie Sosnowskiego nie ma co pisać. Podle się pokazał.
***********
Pozdrawiam. Część druga za tydzień.
Ciężko żyć bez boksu i bez dyskusji o nim. Pokutuję za forumowe zbrodnie lecz wykorzystując dobrych ludzi znalazłem sposób na pisanie na tym klimatycznym forum. Tu dziękuję Pakmanowi i Bestii.
Kilka refleksji z ostatnich dni:
Gołota dostał od Salety. Fakt, że ta walka jakoś wyglądała sprawił iż zawód postawą Andrew został zatuszowany. Wczoraj gościł u Tomka Lisa,udziela wywiadów na prawo i lewo - Bohater. Ale zaraz zaraz przecież wygrał Saleta. Od Soboty nie widziałem go w tv. Widząc minę pana Kmity przy 'gratulowaniu' Salecie wygranej nie mam wątpliwości - Andrzej miał to wygrać.
***********
Wielu zdziwionych dobrą formą Salety. Nie dajmy się zwariować. Przygotowani byli tak samo ale Andrew przyjął w karierze tyle , że nic już więcej nie wytrenuje. Szkoda, że nie pogratulował Przemkowi.
***********
Krzysztof Zimnoch który góruje nad Szpilką intelektem zyskał dużo sympatii kibiców w tej wojence na słowa. Choć z tym 5-letnim nietrenowaniem przesadził. Góra 3 lata przerwy bym mu dał.
***********
Chłopak z Contendera mistrzem! Oby Ishe nie podzielił losu Mory. Planuje dać szansę Molinie - nie doradzałbym mu tego. Wszak chciałbym widzieć kilka obron w jego wykonaniu a nie jedną.
***********
David Price został bokserem - przegrał walkę. Nie ma co dramatyzować. Podniesie się. Jeszcze niech Cunn obije Fury'ego i po brytyjskiej elicie.
**********
Świat staje na głowie : Harrison wygrał Prize'a. O postawie Sosnowskiego nie ma co pisać. Podle się pokazał.
***********
Pozdrawiam. Część druga za tydzień.