Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Z Notatnika banity
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Uprzedzam, poniższy tekst nie jest mojego autorstwa, lecz PeteraManfredo, który przeze mnie kontaktuje się ze światem tego forum Smile

Ciężko żyć bez boksu i bez dyskusji o nim. Pokutuję za forumowe zbrodnie lecz wykorzystując dobrych ludzi znalazłem sposób na pisanie na tym klimatycznym forum. Tu dziękuję Pakmanowi i Bestii.
Kilka refleksji z ostatnich dni:

Gołota dostał od Salety. Fakt, że ta walka jakoś wyglądała sprawił iż zawód postawą Andrew został zatuszowany. Wczoraj gościł u Tomka Lisa,udziela wywiadów na prawo i lewo - Bohater. Ale zaraz zaraz przecież wygrał Saleta. Od Soboty nie widziałem go w tv. Widząc minę pana Kmity przy 'gratulowaniu' Salecie wygranej nie mam wątpliwości - Andrzej miał to wygrać.

***********

Wielu zdziwionych dobrą formą Salety. Nie dajmy się zwariować. Przygotowani byli tak samo ale Andrew przyjął w karierze tyle , że nic już więcej nie wytrenuje. Szkoda, że nie pogratulował Przemkowi.

***********

Krzysztof Zimnoch który góruje nad Szpilką intelektem zyskał dużo sympatii kibiców w tej wojence na słowa. Choć z tym 5-letnim nietrenowaniem przesadził. Góra 3 lata przerwy bym mu dał.

***********

Chłopak z Contendera mistrzem! Oby Ishe nie podzielił losu Mory. Planuje dać szansę Molinie - nie doradzałbym mu tego. Wszak chciałbym widzieć kilka obron w jego wykonaniu a nie jedną.

***********

David Price został bokserem - przegrał walkę. Nie ma co dramatyzować. Podniesie się. Jeszcze niech Cunn obije Fury'ego i po brytyjskiej elicie.

**********

Świat staje na głowie : Harrison wygrał Prize'a. O postawie Sosnowskiego nie ma co pisać. Podle się pokazał.

***********
Pozdrawiam. Część druga za tydzień.
Miałem w tej sprawie założyć temat.
Ale napisałem ,że ta walka mnie nie interesuje więc odpuściłem.

Ale śmieszy mnie ta euforia i podkreślanie na każdym kroku jakim to wielkim bokserem jest Gołota i 'Nic się nie stało Andrzej , nic się nie stało"
Jak to nic się nie stało.
Dostał wp.. dol jak junior.

I ciągle podkreślanie że to "największy polski bokser"

Jak to. A mistrzem świata był?
A pokonał kogoś z nazwiskiem?
Nikogo bo wszystko przegrał.

A przecież my mamy mistrzów świata.
I jeden z tych mistrzów miał całkiem przyzwoitych przeciwników.
I do tego stłukł mordę Gołocie aż miło.
@RSC-2
Gołota jest przede wszystkim Mistrzem serc Polaków.
Dawał emocje, rozrywkę. Tego mu nikt nie odbierze.
Mistrzem jest niekoronowanym bo przynajmniej jedną walkę z tych z Ruizem czy Byrdem powinien "dostać za wygraną".
Gdyby Tysona czy Alego też tak oszukali to mówiłbyś, że są nikim skoro formalnie pasów nie zdobyli?
@Jerome
Ale czy Gołotę ktoś oszukał w walkach o pas? Moim zdaniem z Ruizem mogło iść w obie strony, a z Byrdem remis to wszystko na co Andrzej zasłużył. Gdyby wygrał Gołota, to wtedy dopiero można by mówić o wałku.
@Jerome
Mistrz Serc Polaków
To dobre określenie.
Ale trzeba też dodać ,że nie wszystkich.
Czytałem ostatnio wywiad z Gortatem na temat Gołoty.
Gortat mówi tam trochę głupot i upiększa sprawę.
Gołota nie jest takim człowiekiem jak mówi Gortat.
Wielu rzeczy na temat Gołoty się nie mówi ,aby nie zepsuć opinii o idolu.
A ja tam swoje wiem i Gortat do spółki z Rudkowskim oczu mydlił mi nie będzie.

Ja też uważam Andrzeja za bardzo dobrego boksera. Też czekałem na jego walki.
Ale nie pozwolę zatrzeć rzeczywistości , prawdy zastąpić kłamstwem ,a jego występki i wady zastąpić pozytywami.
Trzeba być obiektywnym w ocenie i nie zapominać o tym co niewygodne.
Żenada jednym słowem. Nie ma czego czytać, jak już tu coś umieszczasz to sie wysil. Z pamiętnika Banity, a co sobie myślałeś? Miałeś swoją szansę, ale walk nie wysłałeś jednemu z użytkowników, więc skończ płakać wreszcie.
Ja ze swojej strony jako ten "pokrzywdzony przez PeteraManfredo" postaram się wyjaśnić tę kwestię ostatecznie, bo moja osoba ("jeden z użytkowników", ale i tak wszyscy wiedzą o kogo chodzi) została tu przywołana przez CCConesera trochę niepotrzebnie.

Temat mojej, nazwijmy to, transakcji z Peterem został już definitywnie zamknięty, ale poza obrębem forum. Po zbanowaniu Petera kontaktowaliśmy się jakiś czas za pośrednictwem twittera i tam też się dogadaliśmy. Nie będę zdradzał szczegółów, ponieważ w tamtej chwili była to już nasza prywatna sprawa, ale jeśli kogoś to interesuje, to mogę napisać, że w kulturalnej atmosferze wszystko sobie wyjaśniliśmy i sprawa jest już OD DAWNA załatwiona. Nic więcej nie muszę dodawać.

PS. Przepraszam za off-topic.
@Szakal

CCConeser pisze w swoim imieniu.
Dlaczego miałby być Twoim adwokatem i pisać bez upoważnienia w Twoim

To chyba jego też „wyruchał” z tymi walkami więc ma uzasadnione powody ,aby się buntować przeciwko takim praktykom jak pisanie zbanowanego za pośrednictwem innego użytkownika.


[Pokrzywdzeni wystąp.Trzeba napisać pozew zbiorowy.]
@RSC-2
CCConeser napisał "Miałeś swoją szansę, ale walk nie wysłałeś JEDNEMU Z UŻYTKOWNIKÓW", a nie "Miałeś swoją szansę, ale walk MI nie wysłałeś". Zresztą, jeśli nie chodziło mu o mnie to przepraszam. Co nie zmienia faktu, że moje krótkie "oświadczenie" chyba wyjaśniło ewentualne niedopowiedzenia.
W takim razie tylko Tobie nie wysłał.?


Ale Ty musisz mieć "plecy " że wszyscy się za Tobą ujmują

Aż strach z Tobą zadzierać.
Stron: 1 2
Przekierowanie