Najlepsi bokserzy Białorusi

[Hugo]

Zawodowy boks białoruski to europejska 2 liga. Trochę ciekawego się jednak w nim dzieje.

Boksujący w Hiszpanii 35-letni Walery Janczy (waga musza) nie dał rady odebrać pasa EBU Silvio Olteanu (remis w 2011 i porażka w 2012). Wsławił się jednak zwycięstwem nad Jose de Jesusem Lopezem, bokserem wagi półśredniej.

Siarhiej Hulakiewicz (waga junior piórkowa) odniósł w 2012 aż 8 zwycięstw (7 bumów + przeciętny Kachaber Awietisjan). Pora, aby ilość przeszła w jakość.

Juri Ramanau (waga junior półśrednia) walczy z częstotliwością raz na dwa lata. Ostatnio przegrał z bardzo przeciętnym Jeremym Bryanem, co wskazuje, że za wiele po nim już spodziewać się nie należy.

W tej samej kategorii pojawił się obiecujący 23-letni Kiriłł Relich. Jego dotychczasowy bilans to 12(10) - 0.

Siarhiej Rabczanka (waga junior średnia) jest zdecydowanie najlepszym białoruskim bokserem. Zdobył pas EBU, zwyciężając Ryana Rhodesa przez tko, a następnie obronił tytuł, pokonując Cedrica Vitu. Przy okazji zdobył też pas WBC Silver. Najbliższym rywalem Białorusina będzie co najwyżej przeciętny Włoch Adriano NIcchi. Rabczanka zdecydowanie zasługuje na znacznie lepszych przeciwników.

Aliaksiej Marczenka (waga cruiser) po pokonaniu na ringu w Mińsku 8 kolejnych rywali przed czasem przeszedł wagę wyżej i w Niemczech zmierzył się z tamtejszym prospektem Dennisem Ronertem. Białorusin padł, jak kawka już w 1 starciu.

Siarhiej Lachowicz (waga ciężka) po rozbiciu przez Roberta Heleniusa i Bryanta Jenningsa chyba jest już bokserem schyłkowym i nie wiadomo, czy w ogóle jeszcze pojawi się w ringu.

Olbrzymi Aleksander Ustinow był niepokonany, walcząc pod flagą Rosji. Zmiana barw na białoruskie nie przyniosła mu szczęścia. Na ringu w Hamburgu w pojedynku o pas EBU przegrał przez nokaut z Kubratem Pulewem.

Wobec niepowodzeń Lachowicza i Ustinowa wielką nadzieją BIałorusinów w wadze ciężkiej stał się 22-letni Nikita Majsak (210 cm wzrostu, w porywach do 145 kg wagi). Jego dotychczasowy bilans to 8(7) - 0 - 1.